W kolekcji znalazły się zarówno doceniane od lat bestsellery marki (tak, między innymi flagowe t-shirty w nowej odsłonie), jak i sezonowe nowości: raz artystycznie powycinane, innym razem mocno zabudowane w stylu pin up kostiumy kąpielowe, plażowe pareo udające barwne płótno malarskie i  oversize'owe spodenki boardshorts, które jako element miejskich stylizacji wprowadzą surferski vibe rajskich plaż nawet w samym sercu betonowej dżungli. 

Projekty zebrane pod nazwą „Paradiso” zachwycają jednak nie tylko ze względu na uwielbiane na Instagramie nadruki i perfekcyjnie dopracowane kroje, ale też zastosowaną paletę barw. Kolorystyczna uczta dla oka przyrządzona ze zręcznie połączonych ze sobą odcieni Oceanu Indyjskiego, tropikalnych kwiatów i prawie białego piasku to zasługa Zosi Krasuskiej-Kopyt – założycielki marki oraz jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich makijażystek. 

Coraz bardziej odległe podróże twórców kampanii idą tu w parze z coraz większym zaangażowaniem w kreację kolekcji zgodnie z założeniami zrównoważonej mody. I to od A do Z.

„Drivemebikini to marka oparta na miłości do morza, przyrody i wakacji - #solemarevacanze - dlatego tak ważne jest dla nas, żeby nie szkodzić środowisku, a wręcz przyczyniać się do poprawy sytuacji. Wierzymy w obieg zamknięty w produkcji odzieży.”

Dotychczasowe elementy oferty ubrań z recyklingu wzbogaciły więc szorty z plastikowych butelek PET. Co dalej? Stroje kąpielowe powstały z Econylonu, tkaniny produkowanej we Włoszech z sieci rybackich wyłowionych z morza, pareo uzyskano na skutek obróbki ponownie wykorzystanego poliestru, a materiał, z którego szyte są bluzy i koszulki zamieniono na bawełnę organiczną. Wszystkie już teraz do kupienia w sklepie ELLE: 

Credits:

Zdjęcia: Adam Pluciński /Move

Dyr. kreatywna: Zosia Krasuska /Great Idea Studio

Modelka: Stana Mousbe /Coral Models