W nowej kolekcji Dior Couture dyrektor kreatywna francuskiego domu mody, Maria Grazia Chiuri, postanowiła podkreślić symboliczne połączenie sacrum i profanum. W tym celu projektantka sięgnęła po karty tarota z XV wieku, a symbole kilku z nich przetłumaczyła na język mody: w misterne suknie zamieniła między innymi Cesarzową i Moc. Przesłanie? Tego w przypadku Chiuri zabraknąć nie może - wykorzystanie konkretnych kart Wielkich Arkanów miały oddać potęgę kobiecości, a także dać nadzieję na lepszą przyszłość i odkrywać magię w codzienności (tej metaforyczne i tej dosłownej, jak zresztą czynił sam Christian Dior, który regularnie korzystał z rad tarota).
Mamy tutaj koronkowe szampańskie suknie z kaskadami falban przy rękawach oraz gładkie z gwiezdnym haftem i złotymi fredzlami przy kostkach, peleryny we wszystkich możliwych wersjach, komplety i spodnie w kant we wzór retro tapet, koszule z delikatnie nadmuchanymi rękawami z kremowej organzy, spódnice uszyte z grubych ciężkich zasłon, taliowane marynarki z opływowymi klapami, a także wąskie dwurzędowe fraki. Nie zabrakło też powłóczystych sukien w przybrudzonej zieleni, religijnych szerokich szat i kimonowych płaszczy w zodiakalne znaki.
Wszystkie sylwetki symbolizują karty tarota, a wiele z nich z daleka mieni się złotem.
Premierze zdjęć kolekcji, przypominających dawne przydymione obrazy czasów regencji, towarzyszy film, który wyreżyserował Matteo Garrone.
