"Cycling shorts", "biker shorts", a nawet "bike shorts" - pod tymi nazwami kryje się jeden z najpopularniejszych trendów na lato 2018. Krótkie szorty przed kolano wracają do łask. Co ciekawe, spodenki tego typu były już hitem w latach 90., a  ich fanami nadal są... rowerzyści! Tak, chodzi o spodenki na rower. Najczęściej występują w formie legginsów, ale wiele influencerek decyduje się również na dżinsową wersję "cycling shorts", ale tylko w czarnym kolorze. Czy ta część garderoby może być stylowa? Okazuje się, że tak. Od dłuższego czasu rowerowe spodenki pojawiają się na wybiegach luksusowych marek, czy streetwearowych marek (Alexander Wang, Off-White, Yeezy), ale nadal miały marginalne znaczenie ponieważ zbyt dosłownie odnosiły się do sportu. Jednak wraz z fascynacją na temat sneakersów, które nosimy już nawet do dziewczęcych sukienek, czy damskich garniturów, przyszedł również czas na "biker shorts". Jak je nosić?

Jak powinny wyglądać idealne "bike shorts"? Kto nosi "cycling shorts"?

Jak już wspomnieliśmy, ich długość powinna kończyć się przed kolano, ale to nie jedyna reguła dotycząca tych modnych spodenek. "Biker shorts" powinny mieć również wysoki stan, czyli kończyć nad pępkiem. No i najważniejsze - muszą być obcisłe! Obojętnie czy będą z lycry, bawełny lub dżinsu, mają podkreślać figurę. A z czym je zestawić? Księżna Diana, którą wszyscy wspominają przy temacie "cycling shorts", nosiła je do sportowych looków. Jednak współczesne influencerki najczęściej zestawiają je z eleganckimi marynarkami, czy koszulami. Jeśli chodzi o buty to do wyboru mamy modne sneakersy, mule, a nawet sandały na obcasie. 

W "cycling shorts", czyli rowerowych spodenkach widziane były już m.in. Joanna Horodyńska, Chiara Ferragni, Bella Hadid, Kourtney Kardashian, Kendall i Kylie Jenner, Hailey Baldwin, Emily Ratajkowski, Joanna Kuchta czy Lottie Moss. Za to Kim Kardashian West propaguje je już od wielu miesięcy!

Księżna Diana w "cycling shorts", 1995 rok.