Britney Spears uderza w dziennikarkę, z którą rozmawiała prawie 20 lat temu!

Głośny wywiad miał miejsce w 2003 roku w nowojorskim mieszkaniu Britney. W usuniętych już wiadomościach, które zostały opublikowane w relacji na Instagramie, artystka dokładnie omówiła swój owiany złą sławą wywiad. Artystka oznajmiła, że nie była wówczas gotowa, aby mówić o traumie związanej z rozstaniem z Justinem Timberlake'iem. Podczas rozmowy ikona popu wybuchła płaczem, gdy musiała znosić celowe pytania dotyczące jej ubrań, osobowości i zerwania z Justinem. Dziennikarka również między słowami oskarżyła Spears o rozpad związku, a także usprawiedliwiała słowa żony pewnego polityka, która wyznała, że z wielką chęcią zabiłaby artystkę. Ponadto wielokrotnie poruszała tematy prywatne i intymne, jak np. życie seksualne wokalistki. Skrytykowała Britney również za zmysłową okładkę w magazynie "Rolling Stone" oraz za to jaki styl życia prowadzi. 

Czy możemy  zapomnieć o wywiadzie z Diane Sawyer w moim mieszkaniu sprzed prawie 20 lat? (...) Poważnie... Żyłąm wtedy w swoim mieszkaniu i z nikim nie rozmawiałam. Mój menedżer umieścił tę kobietę w moim domu i kazał mi z nią rozmawiać w telewizji krajowej, a ona zapytała, czy mam problem z zakupami! Kiedy miałam problem z zakupami? (...)  Nigdy o tym nie wspominałam, ale po rozstaniu z Justinem miałam problem z mówieniem o tym. Nie rozmawiałam z nikim przez długi czas. Byłam w szoku -  napisała na InstaStory Britney

W końcu po prawie 20 latach od wywiadu, Spears wyraziła swoje zdanie na temat owej rozmowy z Sawyer. Przyznała, że w znacznym stopniu wpłynęła ona na zdrowie psychiczne artystki. Artystka uważa, ze to jej ojciec, Jamie Spears stoi za całym kompromitującym wywiadem. 

(...) Potem mój ojciec i jakichś trzech facetów, gdy ledwo mogłam mówić, umieściło mnie w pokoju z Diane Sawyer i zmusili do wywiadu- napisała Britney

Spears zwróciła się również do dziennikarki mówiąc, że może "pocałować jej białą du*pę".

Co na to ojciec Britney, Jamie Spears?

Britney Spears oskarżyła swojego ojca o to, że to on zmusił ją do udzielenia wywiadu. Prawnik Spearsa, Alex Weingarten, w oświadczeniu dla portalu People oświadczył, że Jamie Spears nie brał udziału w wywiadzie. Dodał, że ojciec artystki nawet nie był zaangażowany w planowanie spotkania młodej Britney z dziennikarką. 

Pan Spears nie ma pojęcia, o czym mówi pani Spears. Jamie nigdy nie umówił żadnego wywiadu z Diane Sawyer i nie był obecny na żadnym takim wywiadzie. W tym momencie nie miał nic wspólnego z karierą Britney i był całkowicie niezaangażowany w ten wywiad. Jamie bardzo kocha Britney, życzy jej wszystkiego najlepszego i ma nadzieję, że nadal szuka pomocy, której potrzebuje, aby zachować bezpieczeństwo i zdrowie - czytamy w oświadczeniu