Ujędrnia, optycznie wyszczupla i podkreśla co trzeba - nic dziwnego, że bieliznę modelującą uwielbiają tak samo gwiazdy oraz polityczki, jak i kobiety pracujące na co dzień w biurze lub zajmujące się domem. Tym bardziej, że w biustonoszach i majtkach “Shapewear” od Triumph materiał leży gładko, nie odcina się i nie prześwituje, a do tego bielizna występuje w pięknym kolorze nude, który dopasowuje się do skóry.

To linia, która udowadnia, że nie trzeba stosować całego zestawu kosmetyków, żeby konturować ciało i podkreślić atuty swojej figury. Dziś ten efekt to już nie tylko trik makijażowy, ale też umiejętnie dobrana bielizna, która wysmukla, modeluje bardziej problematyczne partie ciała i podkreśla te, które lubimy. Tak działa “Shapewear” i to właśnie dlatego bielizna Triumph tak świetnie sprawdza się podczas ważnych okazji - randek, rodzinnych imprez, ślubów, rozmów o pracę i oficjalnych gal. Nie bez powodu wiele kobiet nazywa ją "swoją tajną bronią w najtrudniejszych sytuacjach".

Uratuje nawet najbardziej problematyczną stylizację z satynową sukienką czy ołówkową spódnicą, a nasza figura nabierze kształtów bez wylewania siódmych potów na siłowni czy krępowania ruchów ciasnymi gorsetami.

W linii “Shapewear” znajdziecie najwyższej jakości biustonosze, majtki i body - minimalistyczne i spełniające swoje zadanie, ale wciąż piękne i kobiece. Nasz faworyt? Piękny beżowy biustonosz Contour Sensation w komplecie z majtkami z wysokim stanem o tej samej nazwie.