Bella Hadid nie jeden raz zaskakiwała nas swoimi pomysłami. Modelka ma świetne wyczucie stylu i podejście do mody, słynie także ze spektakularnych wyborów. Jej garderobę możemy podziwiać również poza pokazami, o czym można było się przekonać kilka dni temu, kiedy Amerykanka została sfotografowana przez paparazzi na ulicach Mediolanu, gdy wychodziła z pokazu mody Max Mara. Siostra Gigi Hadid tym razem wpisała się w panujący trend, tworząc nowy wymiar grunge’u, a mianowicie zakładając na siebie stylowy, skórzany płaszcz w kolorze czekolady.

Bella Hadid w modnym skórzanym płaszczu na koniec zimy

Swój look Bella Hadid uzupełniła wełnianym swetrem w kraciasty, czerwono-niebieski nadruk, przeplatany złotą nitką oraz skórzanymi, luźnymi spodniami utrzymanymi w kolorystyce brązu. Strój zwieńczyła najmodniejszym i bardzo ekstrawaganckim dodatkiem tego sezonu, a mianowicie butami, wpisującymi się w estetykę undergroundu lat 90. Model butów o nazwie Monolith Mini Bag Knee High Boot pochodzi od włoskiego domu mody Prada i można go kupić za około 5700 zł. Młoda gwiazda zdecydowała się jeszcze na pikowaną, czarną torebkę oraz muzyczny dodatek, bezprzewodowe słuchawki od amerykańskiego przedsiębiorstwa Beats by Dr. Dre, dostępne w cenie 854 zł. Charakterystycznym tłem i zwieńczeniem całej garderoby był makijaż, a przede wszystkim niedbałe smokey eye oraz luźno upięte włosy w stylu slapdash z delikatnym akcentem w postaci maleńkiego pojedynczego warkoczyka, przewiązanego tasiemką. Bella Hadid dzięki odpowiedniemu wyczuciu i doborowi materiałów stworzyła naprawdę efektowny i wielowymiarowy zestaw utrzymany w duchu grunge. Po raz kolejny okazało się zatem, że to nie ulica czerpie z wybiegów, ale wybiegi wzorują się na tym, co nosi ulica.