Bella Hadid w vintage sukience Gucci z ery Toma Forda

Jeżeli myśleliście, że Bella Hadid pokazała już swoje najlepsze kreacje, to jesteście w błędzie. Po vintage sukniach od Versace i Chanel nadszedł czas na białą kreację Gucci, zaprojektowaną przez Toma Forda w 1996 r. Sukienka jest jednym z najrzadszych i najbardziej pożądanych egzemplarzy w historii tego domu mody - jest praktycznie nie do zdobycia. Tym większe było zaskoczenie wszystkich, gdy modelka pojawiła się w niej na premierze filmu „Broker”.

Biała suknia pięknie opływała krągłości modelki. Charakteru nadawało jej seksowne wycięcie na biodrach, które odsłaniało metalową klamrę. Stylizację gwiazdy podkreślały białe sandałki na szpilce i diamentowa biżuteria. Bella Hadid zdecydowała się na prostą fryzurę, a mianowicie, na rozpuszczone włosy, a swoją urodę podkreśliła makijażem utrzymanym w brzoskwiniowej tonacji.

Bella Hadid i Law Roach - duet idealny?

Już jakiś czas temu, Bella podjęła decyzję o rezygnacji z usług stylisty i zaczęła samodzielnie tworzyć swoje stylizacje. Jak modelka sama przyznała, zaufanie do własnego wyczucia mody znacznie poprawiło jej samopoczucie i sprawiło, że mniej przejmuje się opinią innych ludzi. Teraz jednak, postanowiła zrobić wyjątek i w związku z przygotowaniami do 75. Festiwalu w Cannes połączyła siły ze stylistą - Law Roachem, z którym łączy ją miłość do vintage. To właśnie Amerykanin stoi za wszystkimi (jakże udanymi!) stylizacjami modelki.

Roach odpowiada też za wygląd Zendayi i Anyi-Taylor Joy.