Balenciaga zaskoczyła negatywnie nawet najbardziej zagorzałych fanów. Wszystko dlatego, że nowej kampanii świątecznej zaprezentowano... zniewolone w stylu BDSM torebki-misie i przestraszone dzieci, które stały na łóżkach i kanapach. Kontrowersyjna reklama spotkała się z krytyką zarówno przedstawicieli branży modowej, jak i internautów, którzy zdjęcia nazwali "obrzydliwymi" i "nie na miejscu". Ci ostatni dopatrzyli się też tego, że wśród rekwizytów w kampanii wykorzystano dokumenty z orzeczeń Sądu Najwyższego dotyczących pornografii dziecięcej. 

Alessandro Michele odchodzi z Gucci? Najpopularniejsza marka na świecie może stracić legendarnego projektanta>>

Zawrzało szczególnie na Twitterze, gdzie pojawiły się takie komentarze: "Przerażające, jak wielu dorosłych musiało być w to zaangażowanych… rodziców, fotografów, dyrektorów kreatywnych, copywriterów, projektantów stron internetowych, pracowników agencji projektowych, producentów, menedżerów, reklamodawców…" oraz "To pierwsza strona ich witryny. Przestraszone, zdezorientowane dziewczynki na łóżkach z zabawkami, ubrane w strój fetyszysty dla dorosłych. Ta sesja zdjęciowa musiała być oglądana przez dziesiątki osób, zanim została umieszczona na stronie głównej domu – czy żadna z nich nie myślała, że to było złe? Ani jedna osoba?".

W odpowiedzi na zarzuty kampania została całkowicie usunięta ze strony internetowej i social mediów Balenciaga. Pojawiło się też oficjalne oświadczenie z przeprosinami, które opublikowano m.in. na Instagram Stories. Można w nim przeczytać, że taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca i że niektóre ze zdjęć zostały pokazane mimo braku zatwierdzenia do co ich publikacji.

Francuski gigant vintage banuje sieciówki. Na platformie Vestiaire Collective nie pojawią się marki fast fashion>>

"Serdecznie przepraszamy za wszelkie urazy, które mogła spowodować nasza kampania świąteczna. Nasze torby z pluszowymi misiami nie powinny być prezentowane w tej kampanii z dziećmi. Natychmiast usunęliśmy ją ze wszystkich platform" czytamy na pierwszej klatce, a druga jest jej uzupełnieniem. "Przepraszamy za wyświetlanie niepokojących fragmentów naszej kampanii. Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie i podejmujemy kroki prawne przeciwko stronom odpowiedzialnym za stworzenie zestawu i włączenie niezatwierdzonych elementów do naszej sesji zdjęciowej do kampanii wiosna 2023. Stanowczo potępiamy wykorzystywanie dzieci w jakiejkolwiek formie. Stawiamy na ich bezpieczeństwo i dobre samopoczucie"

Raf Simons zamyka swoją markę po 27 latach. Projektant skasował już prawie wszystko na Instagramie>>