To była najbardziej sielska sesja w tym roku. Kiedy zdecydowaliśmy się zrobić ją w boho stylu do listopadowego Elle wiedzieliśmy, że na okładce musi być Julia Pietrucha. Dlatego spakowaliśmy ekipę i pojechaliśmy do Gdynii, gdzie mieszka piosenkarka. Polskie morze jesienią stało się idealnym plenerem.