Niezwykła sceneria warszawskiego Pałacu Sobańskich była doskonałym tłem dla tego, co się tam rozgrywało pod koniec września. To właśnie tutaj marka Tous zorganizowała przyjęcie dla swoich klientów, którzy od lat uwielbiają i pozostają wierni biżuterii z misiem. Przywitała ich postać wyjątkowa - Rosa Tous, przedstawicielka słynnego hiszpańskiego rodu jubilerów, która z czułością opowiadała o niezwykłej historii wielopokoleniowej rodziny zarządzającej marką.

Wydarzenie było też niecodzienną okazją, żeby zobaczyć kolekcję biżuterii, która została zaprojektowana i wybrana przez Rosę Oriol Tous jako najcenniejsze dziedzictwo marki. 

"Ta kolekcja składa się z jedynych w swoim rodzaju najszlachetniejszych kamieni i diamentów, które zostały starannie dobrane przez naszych rękodzielników, mistrzów w swoim fachu.

Każdy pojedynczy kamień w kompozycjach biżuteryjnych mojej Mamy to kwintesencja wielowiekowej, rodzinnej tradycji do tworzenia biżuterii i uwielbienia kamieni szlachetnych”.


Tego wieczora zaprezentowany został również wyjątkowy album - podsumowanie pięćdziesięciolecia pracy w rodzinnej firmie, a także historia wielkiej miłości i stażu małżeńskiego, od którego wszystko się zaczęło. „Rok 2015 miał dla nas szczególne znaczenie. Rodzice świętowali złotą rocznicę ślubu i była to doskonała okazja, by opowiedzieć historię marki, tworząc album z klejnotami, który zatytułowaliśmy Rosa Oriol Atelier TOUS. Stworzona przez moją mamę autobiograficzna księga opowiada z bardzo osobistego punktu widzenia, retrospektywną podróż przez jej 50-letnią karierę. Ta historia sukcesu opiera się na wielkiej miłości, kreatywności i zaangażowaniu w dziedzinę jubilerstwa, ale także na takich wartościach, jak wytrwałość, innowacyjność, uczciwość i poświęcenie” – powiedziała Rosa Tous podczas wystąpienia.

Niezwykła atmosfera i wzajemna otwartość - zarówno klientów, jak i przedstawicieli marki - to najlepsza charakterystyka tego przyjęcia. Jak podkreśla Tous, relacja z marką nie kończy się razem z zakupem: to początek wspaniałej drogi, dzięki której można zyskać co więcej niż biżuterię. To prawdziwa czułość wpisana w DNA marki.