1200 mieszkańców, tylko 165 tys. turystów rocznie, zaledwie 5 restauracji i niewiele więcej hoteli. Byliście w takim miejscu? Zwłaszcza w Grecji, gdzie z roku na rok przybywa turystów, a przecież wyspy nie są z gumy... Jeśli szukacie spokoju, pięknych widoków i chcecie poznać, jak naprawdę wygląda życie na greckiej wyspie to koniecznie wybierzcie się na Astypaleę.

Astyplea - tajemnicza grecka wyspa

Leżąca na uboczu morza Egejskiego, Astypalea o kształcie motylich skrzydeł liczy sobie zaledwie 97 km2. Skąd ta nazwa? W mitologii greckiej Astipalea, była porwaną kobietą (i do tego siostrą Europy) przez Posejdona, boga mórz. Z tego związku urodził się argonauta Agaeon (Ajgajon), który był królem Kos, jako Euripilos. Ciekawa jest również historia wyspy - w starożytności osiedlili się tam Rzymianie, potem mieszkańcy Bizancjum. W XIII wieku dostali ją w posiadanie członkowie weneckiej rodziny Qerini, a trzy wieki później wywalczyli Turcy. W 1912 roku przejęli ją Włosi, żeby w 1947 Astypalea została w końcu oficjalnie wyspą grecką. Zawiłe są te rozgrywki polityczne, ale mimo tych zmian Astypalea to spokojna wyspa miodem płynąca. I to dosłownie, bo to miejsce znane jest właśnie z pysznego miodu, alkoholu o nazwie rakomelo i... białego sera, który w tym rejonie smakuje zupełnie inaczej niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Fani lokalnej kuchni będą zachwyceni.

Tak, jak na innych greckich wyspach tu również widok zapierają białe domki z niebieskimi elementami. Wyjątkiem jest stojący na szczycie zamek zamek w Chorze, ale tam też znajdziemy lokalną, biało-błękitną cerkiew i jeden z najpiękniejszych widoków na wyspie. Przechadzając się po uliczkach w miasteczku mieliśmy wrażenie, że byliśmy jedynymi turystami w okolicy. Urocze są też małe kawiarenki i restauracje, ale Astypalea znana jest również ze swoich plaż. I to do tego "smoke free".

Astypalea, czyli Grecja bez dymka

Zastanawiacie się o co chodzi z tym zakazem palenia? Astypalea (znana również jako Astypalaia) pragnie być postrzegana jako wyspa w duchu "well being", gdzie dba się o ekologię, czyste powietrze i wodę, recycling i zdrowie mieszkańców oraz przybyszów odwiedzających to niezwykłe miejsce. "Chcemy wyznaczać nowy kierunek w turystyce. W duchu eko i zrównoważonego rozwoju" - ujawniają władze Astypalei. Rok temu na wyspie wdrożono projekt "Astypalea Smoke Free" mający na celu propagowanie życia właśnie bez palenia papierosów. To pierwsze takie miejsce na świecie z certyfikatem Kultury Wolnej od Dymu (Smoke-Free Culture, inicjatorem tej koncepcji jest Philip Morris International), "ograniczającym palenie papierosów poprzez wdrażanie oraz ciągłe udoskonalanie zestawu działań zachęcających do rzucenia palenia (które pozostaje najlepszą opcją dla zdrowia palaczy) lub, jeśli nie zrezygnują z palenia, do przejścia na produkty stanowiące lepszą alternatywę". Oczywiście palacze nie będą trafiać od razu do więzienia na długie lata, ale mają inny wybór. A jest nim coraz popularniejszy bezdymny IQOS, czyli podgrzewacz tytoniu, zawierający nawet 95% niższe poziomy szkodliwych substancji (poza nikotyną) niż dym papierosowy. O tym jak żyje się według tych zasad mieliśmy okazję zobaczyć podczas kilkudniowej wizyty na Astypalei.

Pierwsze wrażenia? Spokój i oczywiście wspaniała pogoda. Gdy jedna z osób należąca do naszej wycieczki chciała zapalić tytoń, od razu zwrócono jej uwagę, że na Astypalei panują inne reguły. To był dopiero początek zaskakujących i malowniczych widoków, a także pysznego jedzenia bez dymu papierosowego. Osoby głodne wrażeń również będą zadowolone - to świetne miejsce do pływania na SUP-ie, kajakach, czy do snorkelingu. Fani naturalnej opalenizny będą za to mogli zażyć sporo witaminy D, poćwiczyć jogowe asany i oddychać czystym powietrzem. Czy to naprawdę możliwe? Okazuje się, że jak najbardziej. 

"Wyspa przyjęła kulturę wolną od dymu tytoniowego m. in. poprzez dodanie jej do swojej tożsamości wizualnej oraz umieszczenie tablic informacyjnych na lotnisku, w portach, na plażach i zabytkowych wiatrakach, aby poinformować o tym fakcie mieszkańców i przyjezdnych. Oprócz zapewnienia przestrzegania przepisów dotyczących zakazu palenia, udziela dorosłym palaczom informacji oraz wsparcia dotyczącego rzucenia palenia. Dorosłym palaczom, którzy w przeciwnym razie kontynuowaliby palenie, udziela informacji o produktach stanowiących lepszą alternatywę." - możemy przeczytać w informacji prasowej o projekcie wdrożonym na Astypalei.

Astypalea - jak dostać się na wyspę?

Jeśli myślicie, że czeka was długa, pełna przystanków, wyprawa to jesteście w błędzie. Na Astypaleę traficie bardzo łatwo. Codziennie z Aten kursują promy oraz samoloty. Ta druga opcja będzie znacznie szybsza - zajmie nieco ponad godzinę (Olympic Air lub Aegean Airlines), za to statkiem z portu Pireus około 10 godzin. 

Choć trudno nam się dzielić tak wspaniałym miejscem, bo przecież jego urok polega na tym, że nie ma tłumów i zaśmieconych uliczek, to zdajemy sobie sprawę, że coraz więcej osób będzie szukało takich lokalizacji, jak grecka Astypalea. Warto sprawdzić, chociaż raz, na własnej skórze, jak wspaniale jest oddychać niezanieczyszczonym powietrzem w duchu dobrostanu.