Aretha Franklin nie żyje. O tym, że stan 76-letniej Arethy Franklin jest ciężki dowiedzieliśmy się w poniedziałek 13 sierpnia. W mediach pojawiła się informacja, że piosenkarka trafiła do szpitala w Detroit i znajduje się w stanie krytycznym. Lekarze zgodzili się jednak wypisać ją do domu, gdzie czuwali przy niej rodzina i przyjaciele. Dziś dotarła do nas wiadomość, że Aretha Franklin odeszła. Przyczyną śmierci był nowotwór trzustki. Autorka hitu "Respect" przez wiele lat zmagała się z rakiem trzustki, choć nigdy oficjalnie nie potwierdziła doniesień o nowotworze. Artystka przez większą część swojego życia walczyła również z uzależnieniem od alkoholu.
Aretha Franklin urodziła się w 1942 roku w Memphis. Pierwsze muzyczne kroki (podobnie jak Whitney Houston) stawiała w kościelnym chórze gospel. Jej pierwszy krążek "Songs of Faith" ukazał się w 1956 r. Była autorką wielu przebojów, do najbardziej znanych należą: "I Say a Little Prayer" i "Respect". Gwiazda miała na koncie 18 nagród Grammy. Była pierwszą czarnoskórą kobietą, która została przyjęta do Rock and Roll Hall of Fame. Nazywano ją Królową Soulu. Aretha Franklin w ubiegłym roku odwołała wszystkie koncerty i ogłosiła, że przechodzi na emeryturę. Ostatni raz zaśpiewała publicznie w listopadzie, na koncercie zorganizowanym dla Fundacji Eltona Johna.
