A$AP Rocky to gwiazda tegorocznego Open'era. Raper ma wystąpić 4 lipca na głównej scenie gdyńskiego festiwalu. Jutrzejsze show stoi jednak pod znakiem zapytania. Do mediów dotarła wiadomość o ulicznej bójce artysty. Jak podaje portal TMZ, A$AP i jego ekipa znajomych pobiła dwóch mężczyzn, którzy domagali się od nich rekompensaty za zniszczenie im słuchawek. W internecie pojawiło się nagranie, na którym widać jak mężczyzna jest okładany pięściami przez rapera.
Management muzyka wydał w tej sprawie krótkie oświadczenie. Twierdzą, że A$AP Rocky tylko odpowiedział na atak. Raper napisał na swoim Instagramie, że jest niewinny i udostępnił nagranie z całej sytuacji. Filmy nie pokazują jednak momentu rozpoczęcia bójki. Raper został aresztowany po swoim koncercie na Smash Festival w Sztokholmie. Jeśli szwedzka policja zdecyduje się na dłużej zatrzymać rapera, to jego jutrzejszy koncert na Open'erze może się nie odbyć. Na chwilę obecną występ muzyka jest wciąż w rozpisce. Oby nic się nie zmieniło!
