News dnia: serial o katastrofie nuklearnej w Czarnobylu pobił rekord liczby gwiazdek w serwisie filmowym imdb.com. Widzowie ocenili go wyżej niż „Grę o tron”. Nie tylko jeśli chodzi o brutalność. Tymczasem na portalach społecznościowych tendencja odwrotna: polećcie serial, który oglądacie dla czystego relaksu. Wyciągamy z lodówki kubełek lodów i włączamy serial francuski „Gdzie jest mój agent?”. Momentalnie przenosimy się do Paryża, gdzie uczestniczymy w codziennym życiu agentów gwiazd kina. Francuskie poczucie humoru plus wymyślone problemy prawdziwych gwiazd, które tu grają siebie. A może wolimy być teraz w Kalifornii? Dziwactwa i wpadki branży IT genialnie pokazuje serial komediowy „Dolina Krzemowa”. Można ją oglądać na przemian z „Figurantką”, czyli bezlitosną, łamiącą wszelkie zasady parodią serialu politycznego (właśnie pojawił się siódmy, ostatni sezon). Choć i tak najlepiej odstresowują opowieści o przyjaciółkach – w tych serialach zawsze trwa lato i zawsze jest jakieś wyjście z nawet najbardziej absurdalnej sytuacji. Czego dowodzą: „Już nie żyjesz” i kultowe „Kochane kłopoty”. Ładujmy akumulatory, żeby jesienią znowu ratować świat. 

Anna Luboń

Filmy nominowane do Oscara 2020, które obejrzysz na Netflix >>

Wciągające seriale. Co obejrzeć na Netflix, HBO GO i innych platformach streamingowych?

Ten horror od Netflix jest tak przerażający, że widzowie idą potem spać przy włączonym świetle >>