W zeszłą niedzielę wręczono brytyjskie nagrody filmowe BAFTA. Największym zwycięzcą tej prestiżowej imprezy był dramat wojenny "1917". Film w reżyserii Sama Mendesa otrzymał aż siedem statuetek! Produkcję doceniło również jury Złotych Globów. "1917" wygrał w kategoriach: najlepszy film dramatyczny i najlepszy reżyser. Teraz ostatnia prosta w wyścigu po Oscary. Produkcja będzie miała aż 10 szans na zdobycie legendarnej statuetki. "1917" nominowano m.in. w kategorii: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz i najlepsza muzyka filmowa.
Oscary 2020: filmy, które powalczą z "Bożym ciałem" Jana Komasy o złotą statuetkę >>
"1917" - o czym jest film?
Akcja dramatu wojennego dzieje się na zachodnim froncie I wojny światowej. "1917" to historia dwóch brytyjskich szeregowców, który otrzymują ryzykowną misję, od której powodzenia zależy życie ich towarzyszy broni, w tym brata głównego bohatera. Żołnierze muszą przedrzeć się za linię wroga i przekazać rozkaz odwołujący atak, który doprowadzi do śmierci ponad 1600 żołnierzy. Od pierwszej minuty widz zostaje wrzucony w sam środek akcji i wraz z głównymi bohaterami przedziera się przez kilometry okopów, upiorne bunkry i płonące miasto. Wszystko zostało sfilmowane tak, aby przypominało jedno długie ujęcie. Krytycy są zgodni, że film twórcy "American Beauty" to dzieło na miarę "Dunkierki" i "Szeregowca Ryana".
Chcemy, aby ludzie zanurzyli się w opowiadanej przez nas historii, która jest niczym palący się lont zmierzający ku beczce prochu - powiedział w rozmowie z magazynem "Time", Sam Mendes.
Oscary 2020 obejrzymy na żywo tylko w CANAL+. W nocy z 9 na 10 lutego stacja będzie transmitować zarówno wydarzenia z czerwonego dywanu, jak i ceremonię wręczenia statuetek. W tym roku szanse na Oscara ma polski film „Boże Ciało", produkcja Aurum Film w koprodukcji z Canal+.
