Trendy urodowe coraz częściej rodzą się na Instagramie a nie, jak kiedyś, na kinowym ekranie czy w magazynie o modzie. Kreują je nie tylko wielcy wizjonerzy odpowiedzialni za wizerunek gwiazd. Coraz częściej hity ze świata beauty są tworzone przez blogerów lub artystów, którzy traktują ciało jako bazę do eksperymentów z kolorami. W 2017 roku chętnie stawiamy na mocne barwy i nienaturalny połysk, przywodzący na myśl rybią łuskę. Rządzi wszystko, co wpisuje się w baśniową estetykę. Furorę robi tęczowy rozświetlacz (przeczytaj >>) lub makijaż 3D - neonowy eyeliner (dowiedz się więcej >>). Hitem jest również pędzel w kształcie ogona syreny (zdjęcia >>) oraz mało wymagające fryzury, do których należy prosty banana bun

W tym sezonie warto uzbroić kosmetyczkę w sypki brokat, płynny rozświetlacz i tęczową paletę cieni. Pożądane są również fluidy do ciała czy brązujące olejki ze złotymi drobinkami. Chcemy lśnić, w promieniach słońca oraz po zmroku, podczas wieczornego wyjścia. Najmodniejsza fryzura? Już nie krótki bob, a włosy sięgające niemalże do pasa. Najlepiej w syrenim, pastelowym odcieniu blorange, który jest odpowiedzią na "różany blond". Gotowa, by poznać trendy urodowe na 2017 rok? Sprawdź, co będzie rządzić w tym sezonie. Czas na nowe eksperymenty!

10 największych trendów urodowych 2017 >>

Modne kosmetyki w sklepie ELLE: