„Przesypiamy 1/3 życia – materac i łóżko muszą być dobrze dobrane”. Ta często powtarzana prawda przemawia do naszej wyobraźni. Jednak to za biurkiem mija dzień, a my bardzo rzadko zastanawiamy nad tym, ile czasu w życiu "siedzimy" przy biurku. Nasza „biurkowa przygoda” zaczyna się niewinnie: już w dzieciństwie przy stoliczku rysujemy, lepimy i wycinamy. Potem w ławce i przy biurku mijają nam szkolne lata. Wielu z nas przy biurku spędzi kolejnych 40 lat. Całkowita ucieczka od biurka uda się tylko nielicznym. Może warto zrobić sobie mały prezent i poświęcić trochę czasu na upiększenie naszego miejsca pracy.

W domu mamy wpływ na nasze wybory, dlatego organizując domowe biuro pamiętajmy o kilku rzeczach:

- lampka biurkowa ląduje po lewej stronie biurka jeśli jesteśmy praworęczni, a po prawej jeśli jesteśmy leworęczni, warto więc wcześniej przewidzieć listwę z kontaktami.
- aby było nam wygodnie, blat biurka powinien mieć co najmniej 60 cm głębokości i dobrze jeśli ma choć metr szerokości.
- wybór krzesła to temat na odrębną opowieść, ale warto pomyśleć o krześle zdrowotnym lub ergonomicznym. Nie zrażajcie się ich nazwami ( są to krzesła przeznaczone do pracy i jest wśród nich sporo ładnych modeli)

W pracy mamy zazwyczaj niewielki wpływ na wybór mebli czy oświetlenia, ale pomyślmy chociaż o jakimś osobistym drobiazgu na biurko w ulubionym kolorze. Szkarłatny notatnik czy turkusowy kubek poprawią nastrój w męczący dzień. Jeśli dociera do nas choć trochę światła dziennego postawmy na biurku kwiatka. Wybierzmy taki gatunek, który wytrzymuje bez problemu kilka dni bez podlewania.

Od dawna wiadomo, że rośliny mają wiele dobroczynnych „mocy”, a wśród nich i taką, że patrząc zieleń zwyczajnie się odprężamy, a nasz wzrok odpoczywa. Nawet jeśli ogrodnictwo to dla nas abstrakcja, warto. 

Tekst: Ela Stasiak

Idealne biurko - zobacz inspiracje >>