Jakie wnętrze może skrywać w sobie stary, wiktoriański dom w samym centrum Londynu? Ten, który odwiedzamy dzisiaj raczej nieoczywiste. Właściciele nieruchomości lubią antyki, ale na co dzień chcieli obcować z odrobinę nowszym wzornictwem. W ich domu znalazła się więc całkiem nowoczesna kuchnia z orzechową zabudową, blatem z konglomeratu i stalowym sprzętem. Nowoczesny jest też stół, krzesła i oświetlenie w kuchennej jadalni. Za to ukłon w stronę klasycznej, angielskiej elegancji mamy w salonie: kominek, sztukateria na suficie, fotele przykryte wełnianymi pledami. Nam w oko wpadła szczególnie jedna z sypialni, ta z ciemnooliwkową ścianą. Stanęło w niej oczywiście łóżko z charakterystycznym skórzanym zagłówkiem. Jedną ze ścian pokryto tapetą z tkaniny, zawisły tam wygodne kinkiety i dekoracyjny obrazek. W sypialni mamy też "odkrytą" garderobę z miejsce na odwieszanie ulubionych ubrań i akcesoriów. Na podłodze w tym wnętrzu projektanci umieścili tradycyjny perski dywan.

Fanom marmuru spodoba się za to łazienka, a właściwie pokój kąpielowy z umywalką, podwójnym lustrem i konsolą pełną świeżych ręczników. Jest tu też prysznic z marmurową kabiną i brodzikiem. Za roletami typu "dzień i noc" skrywa się typowe dla angielskich domów wykuszowe okno. Kolorystyka całego wnętrza? Jest raczej stonowana. Dominuje biel z dodatkiem ciepłych odcieni drewna, ale mamy tu też ciemną zieleń, musztardowy i kobalt.