Uwielbiamy desery z Jednorożca na Mokotowie (te zimne w kubeczkach i wafelkach, ale bezę z żurawiną też!). Dziś jednak zabieramy Was na drugą stronę Wisły do siostrzanej lodziarni marki. Tu, na Pradze (ul. Sprzeczna), kompleksowym projektem wnętrza (lodziarnia z mozaiką, witryny, laboratorium do testów nad nowymi smakołykami) zajęła się pracownia Pigalopus (Malwina Borowiec, Karolina Chodur). To nie pierwsza lodziarnia na koncie studia. Pokazywaliśmy Wam już ich lokale dla marki Dudek. 

 Lodziarnia z mozaiką

- Usytuowanie w nowoczesnym, lecz prefabrykowanym budynku nasunęło nam myśl o wykorzystaniu zdobień ściennych w stylu modernistycznym w lokalu w postaci wielkoformatowej mozaiki ściennej z różnokolorowych kamyków. Wzór w postaci organicznych nieregularnych form przypominających owoce stał się motywem przewodnim całego wnętrza lodziarni. Obłe kształty oraz płaszczyzny ciepłych, owocowych kolorów stanowią motyw przewodni wystroju tworząc spójną przestrzeń. Kształty występują na wszystkich płaszczyznach, również na ich styku - podłodze, ścianach czy lustrach- tłumaczą projektantki.

Wnętrze praskiego Jednorożca

Rzeczywiście mozaika (wykonana przez Konrada Trzeszczowskiego) nadaje oryginalny klimat praskiemu Jednorożcowi. Mimo subtelnych kolorów urocza układanka dominuje w tej przestrzeni. Konkurować z nią może jedynie niebieska lada sprzedażowa. Ultramaryna spływa z niej na posadzkę w postaci plamy koloru. Ściana przy ladzie została wykorzystana jako ekspozytor menu. Kolorowe tabliczki wskazują na dostępne w sprzedaży smaki lodów (na bazie mleka, sorbety lub te bez cukru). Po prawej stronie pracownia Pigalopus zaproponowała stoliki i siedziska dla klientów. Tu znalazło się też miejsce na trochę żywej zieleni - sprytny kwietnik.