To warszawskie mieszkanie zaprojektowane przez Małgorzatę Liebhart z wz studio powstało specjalnie dla trzyosobowej rodziny (pary z małym dzieckiem). Inspiracje? Amerykańskie i francuskie art nouveau i styl paryskich kamienic. Kolorystyka? Raczej stonowana: beże, szarości, kawa z mlekiem i czerń plus wyraźne, szmaragdowe akcenty.  

Na stumetrowej powierzchni przede wszystkim liczyła się funkcjonalność. Architektka dokonała licznych wyburzeń, połączyła kuchnię z salonem. W części dziennej znajdziemy szarą sofę, zieloną pufę i kącik telewizyjny. Ciekawostką jest w nim komoda z PRL-u własnoręcznie odnowiona przez Małgorzatę. "Sama zdejmowałam z niej lakier, olejowałam, dodałam czarne akcenty i zmieniłam uchwyty. Mebel kupiłam w przypływie emocji spontanicznie w Warszawie". - powiedziała nam architektka. 

Zabudowa kuchenna w mieszkaniu jest biała i ma delikatnie frezowane fronty. Tuż obok stanął stół z litego drewna ale o delikatnej formie. Na ścianach w całym mieszkaniu znajdziemy sztukaterię. W salonie jest biała, w sypialni nabiera natomiast głęboko zielonej barwy. Na jej tle ciekawie wypada łóżko z tapicerowanym zagłówkiem w gołębiej szarości. Za to w pokoju dziecka dostrzeżemy wyraźne, różowe akcenty. W łazienkach wykorzystano płytki z rysunkiem marmuru, lustra i grę czerni z bielą.