Temat nadmiaru plastikowych opakowań i śmieci budzi ostatnio dużo emocji. Tony odpadków dryfują po oceanach tworząc swoiste wyspy przy okazji pozbawiając życia wiele zwierząt. Sporo mówi się o rozmaitych alternatywach dla plastiku i recyklingu. Na oryginalny pomysł związany z tym zagadnieniem wpadła studentka International School of Design w Kolonii Enis Akiev. W ramach swojej pracy licencjackiej zaproponowała przerobienie niepotrzebnego plastiku na kafelki. Te wyglądają naprawdę zjawiskowo. Cieszą oko bogactwem kolorów i wyglądem lastryko albo kamieni szlachetnych. Jak to wszystko możliwe? 

Otóż odpady z tworzyw sztucznych dostają się do naszego ekosystemu i wchodzą w reakcje z elementami natury. Plastiglomerat to zlepek plastiku, skał, piasku, kawałków muszli. Naukowcy odkryli niedawno zbudowane z niego skały na Hawajach. Enis Akiev postanowiła w swojej pracy wykorzystać właśnie zjawisko powstawania plastiglomeratu. I tak pod wpływem ciepła z plastikowych śmieci i piasku projektantka tworzy oryginalne płytki.