To niewielkie studio (38 metrów kwadratowych) znajduje się w nowoczesnej nadbudowie kamienicy na warszawskim Powiślu. Projektantkami tego wnętrza są Martyna Kupis i Daria Szczepanik  z pracowni Dash Interiors. Niewielka przestrzeń należąca do aktywnej singielki potrzebowała sprytnych rozwiązań. Największym wyzwaniem była zmieszczenie wszystkich niezbędnych funkcji w mieszkaniu z zachowaniem otwartej przestrzeni, stąd pomysł na loftową ścianę pomiędzy częścią dzienną a salonem. Udało się zrealizować prawie wszystkie założenia. Wnętrze jest jasne (przestrzeń wydaje się więc nieco większa niż jest w rzeczywistości). Dominujące kolory to biel i jasna szarość. Pojawiają się też czarne i miętowe akcenty oraz złoto w drobnych dodatkach (świeca, osłonka na doniczkę, uchwyty kuchenne, oprawy oświetleniowe, nóżki stolika kawowego). 

Mieszkanie w lekko skandynawskim stylu podzielone jest na hol z dużą szafą i otwartą część z dużym oknem. Ta przestrzeń pełni jednocześnie funkcję strefy dziennej jak i sypialni. Sypialnię delikatnie wydzielono za pomocą przeszklonej ściany. Aneks kuchenny idealnie wpasowany we wnękę na zlecenie projektantek wykonał zaprzyjaźniony stolarz. Oddzielne pomieszczenie stanowi jedynie łazienka. Niewątpliwym atutem mieszkania jest duże okno, zajmujące prawie całą długość mieszkania. Wychodzi ono na ciche, zielone patio. Jak się Wam podoba ta kawalerka? Chcielibyście tak mieszkać?