Lubimy wracać do Sopotu. Lody tuż przy molo, kultowy bar Przystań, przepiękny hipodrom - wymieniać można długo. Dziś zaglądamy do niewielkiego hotelu Hello Haffner (400 metrów od plaży!), którego wnętrza zaprojektowała pracownia MSWW czyli Marcin Konopka i Magdalena Konpoka. Jest nowocześnie, prosto i wygodnie.

Jean Georg Haffner był lekarzem wojsk napoleońskich. W 1814 roku osiadł w Sopocie. Zajął się organizacją kurortu, utworzył tu kąpielisko, dom kuracyjny. Pamięć o "wesołym, francuskim doktorze" przetrwała do dziś. Jego pomnik stoi w Parku Północnym, a hotel, który dziś pokazujemy, swoją nazwą odnosi się wprost do tego zasłużonego obywatela. Co więcej, w Hello Haffner znajdziemy na ścianach sporo grafik ze słynnym lekarzem. W obiekcie znajdziemy 12 pokoi. Każdy z nich zaprojektowany został indywidualnie, tak by nadać mu niepowtarzalny charakter. Jest więc apartament z antresolą, jest pokój z różową ścianką i złotymi lampami. Dodatki? Najczęściej czarne (lampy, małe stoliczki, ramy luster). Jak się Wam podoba?