Czas na kolejne wnętrze w ramach naszego cyklu #instahome. Dzisiaj pokazujemy Wam mieszkanie na warszawskiej Pradze Północ - @maisonz14. Należy do Margo i jej narzeczonego. Margo pracuje w agencji marketingowej, po godzinach zaś zajmuje się ilustracją i prowadzi markę papierniczą papeRosa. Jej partner jest analitykiem, a do tego pasjonatem wspinaczki. Razem z parą mieszka tu także suczka Bułka. 

Wnętrze zaprojektowane i wymyślone od początku do końca przez właścicielkę jest pełne szmaragdowej zieleni. Właśnie w tym kolorze są niektóre ściany i kuchenna zabudowa. - Białe, sterylne mieszkanie w moim przypadku totalnie by się nie sprawdziło. Lubię wzory, kolory, szczegóły, które "robią robotę" - opowiada nam Margo. Ważnym, jeśli nie najważniejszym punktem jest tu jadalnia. 2,5 metrowy blat i 7 krzeseł zapewniają miejsce zarówno do spożywania posiłków, biesiadowania w towarzystwie rodziny i znajomych, ale też pracy i rozrywek. W dodatku z pobliskiego, dużego okna roztacza się piękny widok na starą część Pragi. Kolejnym kluczowym elementem było zaplanowanie biblioteczki na spory zbiór książek i albumów gospodarzy Stąd półki na jednej ze ścian salonu. Nowości trafiają tu zawsze po mniejszych czy większych podróżach właścicieli. 

Na ścianach mieszkania widzimy mnóstwo plakatów i fotografii - nic dziwnego, właścicielka jest wszak graficzką.  - Najbliższe mojemu sercu jest zdjęcie autorstwa Antoniny Garnuszewskiej kupione za 20 zł na garażowej wyprzedaży - przedstawia klasyczną scenkę z dzieciństwa lat 80/90-tych czyli rodzinę na mazurach. Kobieta na zdjęciu wygląda zarówno jak moja mama, ale też mama mojego partnera. Zawsze wymyślamy do tego historię - wyznaje z uśmiechem Margo. W oko wpadają tu także ciekawe przedmioty i pamiątki figurki, pocztówki. Pytamy Margo o to, skąd pochodzą. - Mam duszę szperacza, uwielbiam antykwariaty, lumpeksy i targi staroci, Internet to też dla mnie miejsce tego typu. Największą satysfakcje dają mi właśnie meble i dodatki znalezione w ten sposób. Pojedyncze egzemplarze, cudeńka czasami kupione za bezcen na aukcjach online lub z koca na jakiejś lokalnej wyprzedaży - oświadcza. 

Mieszkanie cały czas przechodzi transformacje, ewoluuje. Gospodyni uwielbia zmieniać i przestawiać, dodawać co jakiś czas coś nowe elementy. Galeria ścienna co chwilę się zmienia. W ramkach lądują świeże rysunki, wycinki i postery. Co nowego pojawi się wkrótce? - Aktualnie choruję na tapetę w stylu Gucci, z białymi, podrywającymi się do lotu żurawiami - chciałabym wytapetować nią jedną ścianę w sypialni - zdradza Margo.