Kultowy melodramat Przeminęło z wiatrem powstał równo 80 lat temu. Historia pięknej Scarlett O’Hary, córki plantatora bawełny, ukazana na tle wojny secesyjnej fascynuje do dziś. Teraz dodatkowo nadarza się gratka nie tylko dla fanów książki Mitchell i obrazu Fleminga, ale i miłośników tradycyjnej architektury rodem z Południa. Na sprzedaż wystawiono bowiem posiadłość Dwanaście Dębów w Covington w Georgii, która to była pierwowzorem filmowej rezydencji Wilkesów.

Podobno Margaret Mitchell, autorka historii Scarlett, nie była mocno zaangażowana w pomoc przy produkcji filmu. Jednak  gdy tylko zobaczyła zdjęcie pewnego domu w gazecie Atlanta Journal, natychmiast je wycięła i wysłała do producenta z odręczną notatką "To nie jest daleko od Atlanty. Chciałabym, żeby to był dom Ashleya". Tak też się stało. 

Obecnie posiadłość Dwanaście Dębów wygląda równie imponująco co przed laty. Biała elewacja, cudowna weranda, stylowe okiennice i imponujące kolumny zachwycają do dziś. W rezydencji mamy 12 sypialni, wysokie, ozdobne sufity, kryształowe żyrandole, trzy pralnie, salon z ogromną jadalnią, 12 kominków. Jest też biblioteka z drewnianymi regałami i rzeźbionym kominkiem. Czy macie już przed oczami scenę tam się rozgrywającą, w której Scarlett rozczarowana Ashleyem, który odrzuca jej miłość, rozbija wazon o ścianę? Wtedy do akcji po raz pierwszy wkracza Rhett. My tak!

Posiadłość jest wystawiona na aukcjach Target Auction and Land Company. Licytacja potrwa do 25 lipca.