Magdalena Tekieli to młoda, utalentowana, polska projektantka, absolwentka krakowskiej ASP i założycielka marki Paper Love. Zaprojektowane przez nią  notesy i plannery znajdziecie w większości dobrych księgarni. Są użyteczne, a do tego naprawdę cieszą oko. W 2013 roku Magdalena została laureatką naszego konkursu "Młodzi na Start". Dziś sprawdzamy co u niej słychać.

Magdaleno, rozmawiamy cztery lata po naszym konkursie "Młodzi na Start", w którym zajęłaś drugie miejsce.  Jak to wyróżnienie wpłynęło na Twoją pracę?

Konkursy to świetny rodzaj promocji. Zaraz po zakończeniu studiów rozpoczęłam swoją działalność gospodarczą. Równocześnie zaczęłam pracę nad marką papierniczą Paper Love i w tym samym czasie  zostałam laureatką konkursu „Młodzi na start”.  Wszytko działo się bardzo szybko. Wygrana w konkursie na pewno przyczyniła się do większej promocji w pismach branżowych gdzie swoje prace mogłam pokazać szerszej publiczności nie tylko w Polsce – szczególnie za granicą.

Skąd u Ciebie w ogóle wzieło się zainteresowanie wzornictwem?

Zainteresowanie sztuką było u mnie od zawsze. Rodzice od małego widzieli we mnie potencjał. Szkoła podstawowa to okres pierwszych kursów artystycznych oraz wystaw. Nie bez znaczenia pozostaje fakt mojej dalszej działalności artystycznej. W późniejszych latach oprócz nauki w liceum ogólnokształcącym szlifowałam warsztat rysunkowy, malarstwo, rzeźbę oraz ceramikę. Wszystko to na pewno wpłynęło na kształtowanie mojego stylu i na pewno pomogło mi w wyborze kierunku studiów. 

Co u Ciebie słychać obecnie? Nad czym pracujesz?

Ciągle rozwijam swoją firmę. Mam dużo pomysłów, które powoli realizuję. Powstają też nowe projekty dla klientów zewnętrznych. Zdradzę, że w najbliższym czasie powstanie mój sklep internetowy. Moja działalność dotychczas opierała się głównie na sprzedaży hurtowej, jednak od pewnego momentu coraz częściej pojawiają się też indywidualni klienci. To chyba najwyższy czas (uśmiech). 

Z czego jesteś szczególnie dumna?

Całkiem niedawno podpisałam umowę z Muzeum Narodowym w Krakowie, dzięki której mój mebel - Secret desk (2012) - stanie się częścią stałej ekspozycji Muzeum Narodowego w Krakowie. Jest to spełnienie moich marzeń zawodowych. Jestem szalenie dumna, że udało mi się dojść do takiego momentu. Zdecydowałam się przekazać muzeum mój prototypowy mebel pracy magisterskiej, wraz z publikacją książkową na stałą ekspozycję Wzornictwa, która wkrótce powstanie w budynku Cracovia.

Czy zdradzisz nam co ostatnio czytałaś?

„Sekretne życie Chanel No. 5.”

Czy jest jakiś przedmiot, mebel - ikona wzornictwa, który szczególnie chciałabyś mieć? Jeśli tak, to co to takiego?

Jest ich bardzo wiele! Moja praca do ciągłe eksplorowanie form. Nie mam jednego ulubionego.

Czego ostatnio słuchasz? 

Nut, które mnie relaksują.

 Dziękujemy za rozmowę.

Zachęcamy Was mocno do obejrzenia prac projektantki w naszej galerii. 

Rozmawiała: Agnieszka Niedzielak-Kowalska