Macie swoje ulubione perfumy? Takie, które przywołują miłe wspomnienia, relaksują, odświeżają i sprawiają, że po prostu czujecie się lepiej? My lubimy szczególnie drzewo sandałowe w Gypsy Water od BYREDO, skórzaną woń od Bottega Veneta i mocne nuty Flower od KENZO. Ulubiony zapach warto mieć jednak nie tylko na własnej skórze. Pomogą w tym specjalne perfumy do wnętrz, świece zapachowe, dyfuzory, kadzidełka albo zapachowe saszetki. One, tak samo jak klasyczne perfumy, mają trzy nuty zapachowe (głowy, serca i głębi). 

Jak wybrać najlepszy zapach do domu? 

Najlepiej zdecydować się na zapach, który po prostu lubimy i dobrze się z nim czujemy. Nie kupujmy zapachów w ciemno, bo taki zakup może okazać się kompletną porażką i stratą pieniędzy. Zapach w mieszkaniu można dostosować też do aktualnej pory roku. Wiosną stawiamy na zapachy świeże i delikatne (konwalie, zapach deszczu, świeżego prania, majowy bez). Latem popularnością cieszą się zapachy owocowe i wakacyjno-egzotyczne (morska bryza, pinacolada, storczyki). Jesienią z reguły chętnie sięgamy po aromaty ciepłe i otulające (dynia z cynamonem, karmel) a zimą te świąteczne i rozgrzewające (zapach piernika, imbir, sosna). 

Perfumy do wnętrz

Dyfuzory z patyczkami

Dyfuzor z patyczkami to nic innego jak szklana lub ceramiczna buteleczka wypełniona specjalną mieszanką zapachową, w której zanurza się cienkie drewienka. Każdy nasączony patyczek przenosi zapach ze słoiczka na zewnątrz dzięki zjawisku parowania. Co 7 dni zmienia się ich ułożenie (odwraca się je). Na ile wystarcza zapach z dyfuzora? Producenci podają na ogół przybliżony czas użytkowania na opakowaniach, ale wszystko zależy od wielkości pomieszczenia, intensywności wietrzenia itd. Intensywność zapachu reguluje się ilością patyczków - im ich więcej w buteleczce tym zapach mocniejszy. Spory wybór dyfuzorów z pałeczkami znajdziecie w ZARA HOME, TK Maxx czy na Westwing. Flakony dopasowane do różnych wnętrzarskich stylów ma włoska marka My Fragrances. Ich produkty bazują na na naturalnych, roślinnych esencjach pochodzących z francuskiego Grasse (stolicy perfum).

Świece zapachowe

Świece zapachowe nie tylko pięknie pachną, ale także, szczególnie wieczorem, tworzą miłą, intymną atmosferę. Nasze ulubione marki to Diptyque, WoodWick i Yope. Świece dobrej jakości swoim aromatem potrafią wypełnić dane pomieszczenie jeszcze na długo po ich wygaszeniu. Te o drewnianych knotach podczas palenia wydają dodatkowo dźwięk drewna trzaskającego w kominku. Na rynku znajdziemy ogromny wybór świec zapachowych. Jest jednak jeden minus ich stosowania - świece parafinowe podczas spalania wydzielają sporo związków niebezpiecznych dla zdrowia - nie należy ich zatem palić zbyt długo. Szkodliwego działania pozbawione są za to świece z wosku pszczelego. 

Perfumy do wnętrz w sprayu

Sporo marek oferuje specjalne perfumy do wnętrz w sprayu. Rozpyla się je jak zwykły odświeżacz powietrza i od razu można cieszyć się ulubionym aromatem. Istnieją też zapachy w spray do specjalnego przeznaczenia. Bardzo popularne są zapachy do pościeli na przykład o zapachu soli morskiej (przypominające wakacje i wietrzny dzień na plaży) i lawendy (działanie uspakajające i ułatwiające zasypianie). Ostatnio na swoim stories pokazywała go Jemerced.

Saszetki lub karty zapachowe

Zapachy do domu w saszetkach lub kartach mają specjalne przeznaczenie. Saszetki najczęściej wsadza się do szafy (często mają specjalny przylepiec umożliwiający przymocowanie na ściance mebla). Saszetki sprawiają, ze wszystkie ułożone w szafie rzeczy pięknie pachną, dodatkowo odstraszają mole. Zapachowe karty to specjalny papier, który sprawdza się szczególnie w przypadku szuflad i pudełek na buty. Już jeden arkusz wystarczy, by napełnić szufladę przyjemnym aromatem. 

Kadzidełka i Palo Santo

Palenie kadzidełek wydobywa z nich przyjemne aromaty. Niestety eksperci przestrzegają, by nie palić ich zbyt długo ze względu na wydzielające sie wtedy substancje, które mogą źle wpływać na nasze zdrowie. "Palo Santo" jest określeniem hiszpańskim i oznacza "święte drzewo". Rośnie w Ameryce Środkowej oraz Południowej (szczególnie popularne jest w Meksyku, Kolumbii czy Argentynie). Jak się go używa? Podpala się małe drewienko, a następnie gasi tak, aby wydzielał się z niego tylko dym.