Dziś zapraszamy do apartamentu położonego na ostatnim, szóstym piętrze nieruchomości w samym sercu Gdańska. Z jego tarasu roztacza się wspaniały widok na Gród Neptuna. My tymczasem zaglądamy do środka. 
Mieszkanie liczy sobie 64 metry kwadratowe powierzchni. Za projekt wnętrza odpowiada architekt Maciej Olczak, który w tym przypadku ściśle współpracował z właścicielem apartamentu Wojciechem Pacynko. Pan Wojciech zajmuje się flippingiem mieszkań w Szwecji. Co wynikło z tej współpracy? Powstało mieszkanie łączące ze soba najlepsze cechy stylu skandynawskiego i industrialnego. Mamy tu zatem beton, dębowe drewno, trochę miedzi i złota. Kuchnia oraz garderoba w butelkowej zieleni wykonana została przez firmę Kuchnie skandynawskie. Na ścianie w salonie wiszą obrazy i kolaże artystki Marty Grabickiej. 
Penthouse wyposażono jest w system Fibaro, który służy do sterowania oświetleniem i jego intensywnością, otwierania okien, zarządzania żaluzjami, a ponadto wyposażony jest w czujniki zalania, dymu i temperatury. Wiodące kolory w tym mieszkaniu to szarości, wspomniana wyżej zieleń, czarny i jasne odcienie brązu. Od jasno grafitowej podłogi z mikrocementu wyraźnie odcinają się oryginalne listwy przypodłogowe. Ciekawostka - powstały one z rurek miedzianych pokrytych bezbarwnym lakierem. Nam najbardziej podobają się loftowe, przeszklone drzwi. A Wy co interesującego wypatrzyliście?