Ze względu na bardzo zły stan techniczny oficyny kamienicy przy ulicy Hożej 9a nie dało się uratować. Stołeczny Konserwator Zabytków, Michał Krasucki na facebooku pokazał za to ciekawe elementy, które udało się ocalić przed zniszczeniem. Są to między innymi balustrada balkonu, fragment płyty balkonowej oraz wsporniki umieszczane pod balkonami. Balustrada i wsporniki odlane są z żeliwa.
- W drugiej połowie XIX wieku, ze względu na rosnącą popularność żeliwa, bardzo często powstawały balkony składające się z żeliwnej płyty opartej na dekoracyjnych wspornikach wykonanych z tego samego materiału. Oglądane od dołu spodu płyty balkonowe również otrzymywały dekorację. Żeliwne balustrady produkowano w odlewniach, według typowych, powtarzalnych wzorów, które zmieniały się wraz z modą - czytamy w aktualnościach na stronie Urzędu Miasta Warszawy.

Te fragmenty dawnej architektury trafiły już do Archiwum Warszawskiego Detalu. Zadaniem organu jest ochrona zabytkowych detali, pozyskanych właśnie podczas wyburzeń czy remontów w Warszawie. Wszystkie przedmioty mogą być używane do prac badawczych, jako ekspozycja. Możliwe, że część z nich trafi do innych remontowanych budynków, by uzupełnić ewentualne braki. Warszawiacy mogą także przekazywać takie elementy do Archiwum samodzielnie.