Halo Wrocław! Dzisiaj wpadamy do Was. Mieszkanie, które pokazujemy, choć niewielkie (45 m²), jest bardzo funkcjonalne. O pomoc w realizacji swych oczekiwań inwestorzy poprosili Małgorzatę Wojtyczkę z pracowni Wojtyczka. Główne założenia projektowe? Ponadczasowość i elegancja. Gospodarzom zależało też na na dobrych jakościowo materiałach, meblach i oświetleniu – wyposażeniu, które w mieszkaniu przygotowanym pod długoterminowy wynajem pełni istotną funkcję. Już na pierwszy rzut oka we wnętrzu widać ducha modern classic, przełamanego gdzieniegdzie kontrastami, takimi jak ciemne drewno czy elementy industrialne.

Strefa dzienna to salon z sąsiadującym aneksem kuchennym oraz czteroosobowym stołem jadalnianym. Stół można w zasadzie niemal dowolnie przesuwać – projektantka postawiła tu na lampyz regulacją kąta nachylenia Contina Nordlux z Ardant. Ich złota konstrukcja koresponduje z utrzymanymi w tej samej kolorystyce uchwytami zabudowy kuchennej i złotą baterią. W tej części wzrok przyciąga pikowana sofa Fiord marki Sweet Sit. W ciągu dnia można na niej komfortowo odpocząć, a wieczorem rozłożyć ją, zyskując dodatkowe miejsce do relaksu lub spania co ważne w niewielkich mieszkaniach. 

Do sypialni prowadzą przeszklone, industrialne drzwi, które otwierają przestrzeń i rozświetlają wnętrze. Znalazło się tu małżeńskie łóżko ze stolikami nocnymi, duża, autorska szafa z lustrami, lampy w formie złotych okręgów oraz małe biurko. W łazience wyróżniają się czarno-białe płytki oraz drewniana zabudowa.