Ten okazały dom nad brzegiem mazurskiego jeziora zaprojektowany przez Mobius Architekci można minąć niepostrzeżenie. Otóż od strony drogi budynek jest prawie niewidoczny. Całość bryły wkopano tu bowiem w ziemię opadającą stopniowo ku wodom Jezioraka. Konstrukcja dostosowana jest do spadku terenu. Płaska, horyzontalna maskownica kryje dach dwuspadowy, którego parametry były określone przez miejscowy plan zagospodarowania. Prostopadłościan licowany antracytowym łupkiem zlewa się z poziomem ogrodzenia działki.

Od strony drogi dojazdowej widać jedynie jedno okno i drzwi oraz płaski dach wysypany żwirem. Od strony jeziora budynek prezentuje się już w całej okazałości. Dużo tu przeszkleń, a sama bryła wydaje się lekko unosić. Elewację wykonano w technologii płyt wentylowanych wykończonych białym tynkiem cienkowarstwowym. Dom posiada taras - loggie, przez którą odbywa się zewnętrzna komunikacja pomiędzy poszczególnymi strefami domu. Architekt Przemek Olczyk zaprojektował też ciekawe schody, które prowadzą do małego molo przy prywatnej plaży. Tam na gospodarzy czeka już zacumowana łódź.