Kochamy nasz Bałtyk. Wcale więc nas nie dziwi, że The Guardian w swoim rankingu najpiękniejszych miejsc nad Morzem Bałtyckim umieścił trzy rodzime plaże. W zasadzie mogłoby być ich tam więcej. Które zatem znalazły się w zestawieniu? 

Plaże w okolicach Łeby
Ten wybór był oczywisty. Ruchome wydmy w Łebie to unikat w całej Europie, a znajdujący się tu Słowiński Park Narodowy jest uznany przez UNESCO jako Światowy Rezerwat Biosfery. To miejsce nazywane bywa czasami polską Saharą. 

Plaże na wyspie Wolin
Urwiste brzegi, malownicze klify, rokitnik zwyczajny, jasny piasek - dla tych widoków warto odwiedzić Wolin. Bajeczne widoki i spokój sprzyjają wypoczynkowi. Poza tym Wolin to także Park Narodowy, Zagroda Pokazowa Żubrów, lęgowisko bielika zwyczajnego i muchołówki małej.  

Plaże w okolicach Helu
Nasza miłość do Helu jest tak ogromna jak korki, w których trzeba często stać, by się do niego dostać. Ten urokliwy kurort na cyplu Mierzei Helskiej roztaczający czar starej, rybackiej osady to miejsce, które trzeba odwiedzić. Atrakcje? Przede wszystkim piękne, piaszczyste plaże, Latarnia Morska i Helskie Fokarium. 

Na liście The Guardian z 2018 roku znalazły się także plaże z Łotwy, Litwy, Niemiec, Finlandii, Estonii i Rosji. Którego polskiego miejsca brakuje jeszcze w tym rankingu? Mamy kilka swoich typów. Wśród nich plaże w Piaskach, Trzęsaczu i Ustce.