Wczoraj odbyło się oficjalnie otwarcie najdłuższego (55 kilometrów długości) mostu na świecie. Łączy on Chiny kontynentalne z Makao i z Hongkongiem (a więc trzy największe miasta delty Rzeki Perłowej w Chinach). Generalnie skraca on tradycyjny czas podróży między tymi miejscami z czterech godzin do trzydziestu minut. Most składa się z trzech odcinków łączących ze sobą ląd oraz dwie sztuczne wyspy (wybudowane specjalnie z myślą o tym projekcie) oraz z sześciokilometrowego tunelu. 

Pierwsze prace nad tym projektem rozpoczęły się w 2003 roku. Inwestycja pochłonęła ogromne koszty (ponad 15 mld dolarów), mówiono też o licznych wypadkach przy pracy. Ze stali, która składa się na tę konstrukcję, można by podobno wybudować 60 Wież Eiffla. Podobno całość została pomyślana tak, by nie zakłócać ruchu statków i promów na tej trasie. Ciekawostką jest fakt, że ruch na moście zaplanowano w całości jako prawostronny (tak jak w Chinach kontynentalnych). W Hongkonu i Makao obowiązuje bowiem ruch lewostronny. Pojazdy zostają tu więc przekierowywane na odpowiednie pasy biorące pod uwagę również ten element.  

Jeśli chodzi o bicie rekordów w kategorii "Mosty" Chińczycy mogą pochwalić się wieloma sukcesami. Dla przykładu przypominamy jedną z większych atrakcji turystycznych w  prowincji Hebei - najdłuższy szklany most