Czy Wasze łazienki pełne są plastikowych butelek z szamponami, żelami pod prysznic i balsamami do ciała? Szybki rzut oka na półkę z kosmetykami (o ile świadomie nie kupujemy tych w szklanych opakowaniach) daje do myślenia. A gdyby tak ten nieprzyjazny środowisku plastik zastąpić czymś, co finalnie zużyjemy? Projektantka z Berlina, Jonna Breitenhuber wpadła na pomysł opakowań typu zerowaste z... mydła. Podobne rozwiązanie pokazywaliśmy Wam już w czerwcu TUTAJ.

SOAPBOTTLE_Jonna_Breitenhuber_Film from udk_productdesign on Vimeo.

Mydlane buteleczki od Jonny noszą nazwę SAOPBOTTLE i delikatnie rozpuszczają się podczas używania produktu, który kryje się wewnątrz. Mogą zmieniać wtedy swoje kolory, co jest ich kolejnym atutem. Co zrobić z mydlanym opakowaniem? Można używać go jako mydła do mycia ciała lub detergentu do prania, czyszczenia podłóg lub innych, brudnych powierzchni. Mydło to jest ekologiczne, stworzone z naturalnych składników, a zatem ulega bodegradacji. Projektantka za swój pomysł została uhonorowana nagrodą Green Product Award. Jak się Wam podobają takie kosmetyki? Chcielibyście by trafiły do masowej produkcji?