Japoński styl w polskim mieszkaniu

Dziś zaglądamy do 58 metrowego mieszkania z antresolą zaprojektowanego przez architekt Magdalenę Daszkiewicz z pracowni PRZESTRZENIE. Główna inspiracja? Japońskie domy wertykalne. Powstało zatem wnętrze harmonijne, a przede wszystkim nieprzeładowane zbędnymi dodatkami. Tu funkcja zdecydowanie podąża za formą. 


Mieszkanie znajduje się w apartamentowcu. Dużą część powierzchni w projekcie zajmowały schody. Nie było zbyt wiele miejsca na wygodną kuchnię, ani na część dzienną.
- Do projektu wraz z moim zespołem wykorzystaliśmy stalową strukturę, będącą schodami i przestrzenią do przechowywania. W zabudowie znaleźliśmy miejsce dla kociej kuwety, lodówki i regał, który od strony dziennej mieści wiele książek właścicieli mieszkania. Pomimo zastosowania wielu praktycznych rozwiązań, konstrukcja zajęła bardzo mało miejsca - tłumaczy Magdalena Daszkiewicz z pracowni PRZESTRZENIE. 

Strefa dzienna

Na "dole" mamy część salonowo-kuchenną. Ściany pokryto tynkiem naturalnym, podłoga jest betonowa. W oczy od razu rzuca się tu karmelowa kanapa. Mocnym punktem części dziennej jest też wielokrotnie nagradzany projekt lampy TRN polskiej marki PANI JUREK zawieszony nad kuchenną wyspą z uroczo wybarwionego kamienia. Trójwymiarowy obiekt inspirowany malarstwem Jana Tarasina ma prostą kaligraficzną formę, idealnie wpasowuje się w zastaną przestrzeń. Stąd niedaleko już do aneksu kuchennego z zabudową w kolorze taupe.

Sypialnia na antresoli

Po schodach wchodzimy już do bardziej prywatnego miejsca. Sypialnia na antresoli jest spora i dobrze doświetlona. Znalazło się tu duże łóżko oraz pojemna szafa pełniąca rolę garderoby. Jest też wejście do łazienki. Wolnostojąca wanna, czarna armatura i pistacjowa zabudowa budują klimat tego miejsca. Wszystko to na tle bieli i odrobiny szarości. Miejsce jest oszczędne w swoim wyrazie (tylko niezbędne sprzęty i kosmetyki). Wszystko oczywiście w zgodzie z wspomnianą już wcześniej japońską sztuką projektową.