Jak funkcjonalnie i w wersji ekonomicznej urządzić mikromieszkanie dla dwojga młodych ludzi? Architekci Diana Żurek i Bartosz Girek z pracowni come-in całkiem niedawno musieli sobie odpowiedzieć na to pytanie. Dziś oglądamy kawalerkę na krakowskich Bronowicach ich projektu. 

Przestrzeni jest tu naprawdę niewiele - tylko 25 metrów kwadratowych. We wnęce powstała zabudowa w trawiastym odcieniu zieleni, pełniąca jednocześnie funkcję sypialni, podwójnego miejsca do pracy oraz magazynu. Do konstrukcji barierki ochronnej przy łóżku projektanci użyli surowych sznurków. Sprawiają one lekkie wrażenie, delikatnie oddzielają materac od reszty wnętrza, a do tego nie kosztowały fortuny. Kolejna przestrzeń wyznaczono za pomocą starej modernistycznej szafy, za której plecami pokrytymi barwną tapetą, powstał niewielki korytarz, a część przed nią to miejsce na barwne śniadania przy okrągłym stole w towarzystwie sztuki, znalezionej podczas podróży właścicieli. Czarną kuchnię nieco przesłania szkieletowy regał tonący w książkach i ukochanych bibelotach. Oprócz czerni w tym mieszkaniu co jakiś czas powtarzają się złote motywy (krzesło, wieszak z małpka, ramki na obrazy). Łazienka to prosta gra czerni i bieli. Jak się Wam podoba?