Dziś zapraszamy Was na Pragę Północ. Czeka już na Was piękne mieszkanie w kamienicy. Zaglądamy do przestrzeni, którą na nowo pomogła urządzić swoim klientom Ori i Kajtkowi, Ksymena Kucharska, projektantka wnętrz i mebli. Szczególnie dla Ori, cały proces wiązał się z sentymentami. To w tym miejscu bowiem dorastała przed laty. 

Mieszkanie w kamienicy

Projekt (zakładający kapitalny remont) objął zmianę starego układu przestrzeni. Właścicielom bardzo zależało na dostosowaniu mieszkania do aktualnych potrzeb. I tak po remoncie powstała pracownia (Ori jako kreatywna product designerka potrzebuje trochę miejsca), do tego powiększyły się wc i łazienka. Kuchnię otwarto za to na salon tak, by zabudowa lodówki osłoniła najbardziej roboczą część aneksu przed widokiem z części wypoczynkowej.

Skrzynkowe okna, gorseciki, len

Atuty tej przestrzeni? Na pewno zachowanie oryginalnej stolarki okiennej. Skrzynkowe okno cieszy swym widokiem i mosiężnymi klamkami. Są też tak charakterystyczne dla warszawskich kamienic gorseciki, z tym, że w nowoczesnym wydaniu. Na posadzce w kuchni i łazience znalazła się kolekcja płytek Modernizm Mai Ganszyniec zaprojektowana dla marki Paradyż. W najbardziej reprezentacyjnym salonie wzrok przyciąga biblioteczka z bogatym księgozbiorem oraz wygodny narożnik z szarą tapicerką. Z kolorem tego ostatniego dobrze korespondują lniane zasłony i lniany obrus na stole. Aneks kuchenny to zabudowa w orzechu i kremowej bieli. Wystrój parapetu nad kamiennym roboczym blatem uzupełniają stare, apteczne butle i słoje. Na ścianach strefy dziennej zawisły stare ryciny i mapy. 

Część prywatna

Kolorystyka cześć dziennej konsekwentnie powtarza się w części prywatnej mieszkania. Mamy tu zatem orzechowe drewno, szarą narzutę na łóżko i białą szafę. Całości towarzyszą drobne akcenty w kolorze starego złota. Projektantka zadbała też o szczegóły w rodzaju retro gniazdek i włączników światła.