Szaro-zielone ściany, puszyste dywany, aksamit, mnóstwo obrazów na ścianach - tak wygląda mieszkanie, które chcemy Wam dzisiaj pokazać.  Prawdziwa perełka! Należy ona do niemieckiego projektanta wnętrz Ulricha Tredupa i znajduje się w Monachium. Od razu widać, że właściciel apartamentu bardzo lubi antyki i sztukę. Naszą uwagę zwróciła pięknie zdobiona komoda z mosiężnymi uchwytami i galeria obrazów i suszonych ziół w ramkach nad szklanym stołem. Nie brak tu i bardziej nowoczesnych mebli - na przykład półki String w sypialni, stołki Marcela Breuera w przedpokoju, czy krzesło Panton przy stole do pracy. 

To, co nas szczególnie zauroczyło w tym wnętrzu to świetny dobór kolorów. W swoim towarzystwie świetnie czują się tu czerwień, szałwiowa zieleń, szarości, delikatne brązy i wrzosowy fiolet. Czuć w tym rękę i doskonałe umiejętności projektanta. W oczy rzuca się także stara, drewniana podłoga (deski plus parkiet w jodełkę). Lubimy też marokański dywan z salonu i pufę vintage. Waszą uwagę zwracamy też na lampy stołowe od Guax i rzeźbę przypominającą jeżowca autorstwa kolumbijskiego artysty Federica Uribe Botera.

Chcielibyście mieszkać w Takim apartamencie? A może wolicie bardziej nowoczesne wnętrza? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.