Władze Madrytu stawiają na zieleń. W ciągu następnych 12 lat wokół miasta wyrośnie leśna "obwodnica" o długości około 75 kilometrów. Wszystko po to, by walczyć z zanieczyszczeniem powietrza i nieznośnymi upałami w metropolii, a mieszkańcom oferować miejsce do relaksu w cieniu, wśród drzew i krzewów.  Ponadto miejski las  ma przyczynić się do przywrócenia równowagi miasta i znaczącej redukcji emisji CO2, odbudowy ekologicznej i krajobrazowej obszarów zdegradowanych oraz zwiększenia ilości ścieżek dla pieszych i rowerzystów. Olbrzymi pas zieleni będzie także siedliskiem dla wielu ptaków. Już teraz samorząd planuje wybudowanie na jego terenie centrum ornitologicznego (w dzielnicy Valverde). 

Częścią "obwodnicy" będą już istniejące parki i lasy. Obecnie zajmują one prawie 80% powierzchni planowanego pasa zieleni wokół Madrytu . Na pozostałych 20% terenu przeznaczonego pod inwestycję pojawią się  zupełnie nowe nasadzenia z drzew charakterystycznych dla regionu i dobrze radzących sobie w gorącym klimacie: głównie z sosen czarnych, hiszpańskich jałowców, buków i dębów. Szacuje się, że drzewa pochłoną około 175 000 ton CO2 rocznie. W ramach madryckiej zielonej obwodnicy powstaną również plenerowe siłownie i miejsca do piknikowania dla mieszkańców. Koszt inwestycji szacowany jest na 77 milionów euro.