Oto coś, na co czekali fani oglądania Netflixa we własnym łóżku. HiBed to łoże z wbudowanym w ramę 70-calowym ekranem z Wi-Fi, głośnikami i specjalnym systemem dźwiękowym. Mebel został zaprojektowany przez włoskiego architekta Fabio Vinellę. Łóżko jest podobno superwygodne, a oprócz wspomnianego już wcześniej telewizora posiada specjalne, zaciemniające zasłony, dzięki którym widz może zupełnie oddzielić się od świata i skupić na oglądaniu ulubionego serialu. Poza tym mebel posiada system regulujący temperaturę w sypialni, dyfuzor zapachów, budzik i monitoring ruchów i masy ciała odpoczywających na nim osób. Do tego jest podświetlany (nie zapomniano także o lampkach dla moli książkowych) i ma specjalną półeczkę - stolik na przekąski i do pracy z laptopem.  

Niestety to łóżko nie należy do najtańszych. Podstawowa wersja HiBed to wydatek 36 tysięcy euro. Proces jego produkcji zabiera 90 dni. Na wysyłkę i montaż klienci z Europy muszą poczekać tydzień. Dostawa poza granice starego kontynentu zabiera miesiąc. Produkt objęty jest dwuletnią gwarancją. Mielibyście ochotę na mały seans?