Dziś pokazujemy Wam stumetrowe mieszkanie w Gdańsku. Za tym projektem stoi znana pracownia Sikora Wnętrza. Tak, tak, ta od słynnej i pięknej Stacji Kultura w Rumii. Pisaliśmy o tej realizacji TUTAJ.

Co mamy w mieszkaniu? Rude cegły, szarość betonu na ścianach, jasną podłogę i dużo, dużo drewna. Zwiedzanie zaczynamy od otwartej na salon kuchni. Tu na pierwszy plan wybijają się czarne, błyszczące, fazowane kafle na ścianie. Drewniana zabudowa kryje większość kuchennych akcesoriów, produktów spożywczych i drobnego sprzętu agd. Mocnym akcentem jest barowy stolik otoczony metalową, czarną ramą. Jej zwieńczeniem jest popartowski komiks.

Tuż za barem zaczyna się już salon. W strefie relaksu znajdziemy szarą kanapę, fotele i stolik na metalowych nogach. Krzesła w jadalni pokryte są tym samym materiałem co kanapa. To buduje fajną ciągłość. Całą uwagę skupia jednak industrialny stół. Wykonany ze starych drzwi, ze śrubami, widocznymi sękami, zawiasami i skoblem mocno się wyróżnia. W salonie znajdziemy jeszcze witrynę - kącik melomana ze sprzętem muzycznym i sporą płytoteką.

W części prywatnej wnętrza mamy sporo szaf i schowków, garderobę. Ciekawym rozwiązaniem są przesuwane drzwi do łazienki w sypialni. Z dodatków najbardziej wpadły nam w oko futrzane poduszki. Ta cześć mieszkania również utrzymana jest w łagodnych brązach, beżach i szarościach.