Z Japonii do Poznania i Warszawy

Japońska herbaciarnia specialty, happa to mame to koncept, który do tej pory cieszył mieszkańców Poznania. happa to mame to, tłumacząc wprost z japońskiego, liść i fasola, czyli fundament tego, co oferuje swoim gościom lokal. Teraz japońskie desery i herbaty znane z Jeżyc trafiły na ulicę Hożą w Warszawie. To właśnie tu powstał drugi, siostrzany lokal happa to mame.  

Czytaj także: Najładniejsze cukiernie w Polsce

Wnętrze happa to mame

Lubię matchę i pyszności z Dalekiego Wschodu prawie tak samo mocno jak produkcje studia Ghibli, ale wirtualną wycieczkę po happa to mame zaczynam nie od menu (o tym później), a od samego wnętrza. W środku beton, drewno i oczywiście japońska prostota. Wnętrza herbaciarni zaaranżowano ściśle według pomysłu założycieli – Marcina i Shoty. To oczywisty ukłon w stronę japońskiego minimalizmu i estetyki Kraju Kwitnącej Wiśni. Za "surowo" otynkowaną ladą/barem znajdziemy wszystko to, co potrzene do przygotowania herbat i słodyczy w duchu "slow". Uwagę kradnie od razu autorska ceramika wykonana dla lokalu we współpracy z polskimi artystami (Oyu, Shadowland, Romańczuki). Do tego czajniczki, ciekawe ekspresy, tradycyjne, bambusowe miotełki do matchy (chasen). W oko od razu wpada też oświetlenie - ciekwie dobrane, tworzące nastrój. Hit? Mini ogród japoński z rzeźbą w kształcie głazu. Co ciekawe, goście nie znajdą tu tradycyjnych miejsc do siedzenia. Są za to specjalny drewniany podest, betonowe siedziska w przeszklonym, heksagonalnym pomieszczeniu oraz pokój do ceremonialnego parzenia herbaty. 

Zobacz też: Matcha - jak ją przygotować?

Menu herbaciarni

Co zjemy i czego napijemy się w happa to mame? Są tu znane gościom lokalu na poznańskich Jeżycach kultowe desery Shoty czyli: daifuku, dorayaki i dango, a także słynne matcha kinako latte. Do tego matcha (można ją też kupić na wynos) uprawiana, mielona i pakowana w Japonii specjalnie dla happa to mame. Ważne: lokal codziennie od rana wszystkie daifuku, dango i dorayaki przygotowuje na świeżo.