Jaki kolor do salonu wybrać? To pytanie, które często sprawia kłopoty nawet osobom mającym całkiem niezłe rozeznanie w zasadach dekorowania i projektowania wnętrz. Nieprawidłowy dobór barw w jednym z pomieszczeń lub w całym domu potrafi zniweczyć nawet najstaranniej zaplanowaną aranżację. 

Kolory ścian w salonie a meble i styl wnętrza

Białe ściany często wybierane są przez miłośników wnętrz skandynawskich i klasycznych. W salonach nowoczesnych chętnie sięga się również po szarości. W loftach często mamy szare ściany, których faktura imituje strukturę betonu. Charakterystyczne jest jednak to, że biały i szary w każdym z wymienionych przypadków można zastąpić. Przy klasyce doskonale sprawdzi się paleta beżów i kremów. Jeśli jedna ściana pomalowana zostanie farbą w odcieniu butelkowej zieleni, bordo lub głębokiego granatu, całość nabierze charakteru. W przypadku stylu nowoczesnego biel przełamać można również łososiowym różem lub ciemną czerwienią.

Coraz bardziej popularny w Polsce jest styl Hampton. Charakterystyczne dla niego jest wprowadzanie na ściany kolorów morskiego krajobrazu a więc rozbielonego błękitu, koloru piasku oraz beżu. W przypadku stylu prowansalskiego pierwszoplanową rolę grają lawendowy, żółty oraz oliwkowy.

Kolor farb do salonu warto dobrać także z uwzględnieniem przyszłego umeblowania. Najwięcej dowolności zapewniają w tym zakresie białe meble w salonie. Świetnie sprawdzą się w aranżacjach monochromatycznych, ale przełamywać je można również czernią i dowolnymi kolorami. Lepiej jednak ograniczyć się do dwóch - trzech barw, aby nie wywołać efektu bałaganu. Alternatywą są meble szare - uniwersalne, pasujące do różnych stylów.

Utarło się, że ciemne meble w salonie potrzebują jasnych ścian, dzięki którym nie przytłoczą pomieszczenia. Zasada ta rzeczywiście się sprawdza i we wnętrzach klasycznych pozwoli uzyskać bardzo korzystny efekt. 

Najlepsze kolory do salonu

Wiadomo zatem, że na pytanie: jaki kolor ścian do salonu wybrać, nie ma jednej poprawnej odpowiedzi. Wszystko zależy od charakteru mieszkańców, sposobu urządzenia mieszkania, a nawet jego usytuowania względem kierunków świata. 

Biały salon

Biały salon jest delikatny i elegancki. Barwa ta ułatwia wypoczynek i poprawia samopoczucie. Sprawdza się i w dużych pokojach, i w mniejszych, powiększając je przy okazji optycznie. Dobierając odpowiednie dodatki, można nadać aranżacji rys nowoczesny, romantyczny lub klasyczny. Ciekawym pomysłem jest urządzenie całego salonu w bieli zróżnicowanej jedynie pod względem odcienia i faktury. Łatwo też wprowadzić dowolne kolory: od beżu i szarości po śmiałą czerwień i fiolet. Metamorfoza sprowadza się w takim przypadku tylko do zmiany dodatków. Ogromną zaletą dominacji bieli jest łatwość dopasowania mebli w różnych stylach.

Beżowy salon

Za sprawą tego ciepłego koloru łatwo wprowadzić przytulny klimat, jednak beż wcale nie jest tak banalny w aranżacji jak mogłoby się wydawać. W towarzystwie ochładzającego go niebieskiego staje się nowoczesny, zaś barwy kremowe i pudrowe sprawiają, że zachęca do odpoczynku. Energetyczna czerwień czy pomarańcz dodaje mu charakteru. Dominujący beżowy dobrze komponuje się z naturalnymi materiałami, miękkimi tkaninami, drewnem. Optycznie powiększa małe wnętrza.

Zielony salon

To pomysł płynący prosto z natury. Zieleń poprawia samopoczucie, ułatwia relaks, sprzyja regeneracji sił. Wybierać można spośród wielu odcieni: od delikatnego groszkowego po modny ostatnio wariant butelkowy. Jeśli decydujemy się na intensywną wersję, lepiej ograniczyć ją tylko do jednej ściany, by nie przytłoczyć wnętrza. Zielony w duecie z białym optycznie powiększy pomieszczenie. Podobny efekt osiągnąć można w zestawieniu z czernią, która dodatkowo wprowadzi do salonu elegancję.

Niebieski salon

Pokój w niebieskiej tonacji pojawić się może w mieszkaniu klasycznym, nowoczesnym, skandynawskim czy Hampton... Wszystko jest kwestią odcienia. Niebieskie ściany powiększają i wprowadzają do pokoju lekkość oraz świeżość. Tworzą atrakcyjne wizualnie zestawienia z harmonijną bielą. Gdy zastąpimy ją piaskowym beżem, całość zyska "plażowy", relaksujący charakter. Wprowadzając niebieski do salonu, pozostałe dodatki najlepiej ograniczyć do jednej lub dwóch barw.

Szary salon

Szary salon to rozwiązanie coraz częściej spotykane w polskich domach, głównie dzięki popularności stylu skandynawskiego, loftowego, industrialnego oraz minimalizmu. Jest neutralny i stanowi świetny punkt wyjścia do dalszych działań dekoracyjnych. Urządzenie całego wnętrza w tym kolorze może wywoływać efekt monotonii, dlatego szczególnie istotną rolę pełnią tu dodatki. Warto wykorzystywać także bogatą gamę odcieni: od gołębiego po antracyt i ciemny grafit. Szary znakomicie komponuje się z kolorami ziemi, ale doskonale przełamują jego spokój także nasycone barwy.

Czarna ściana w salonie

To wybór dla odważnych. Oryginalna czarna ściana pojawiła się w trendach kilka lat temu jako sposób na podkreślenie charakteru wnętrza. Zestawiona z szarościami i atramentowymi akcentami nadaje wnętrzu wytworność i wprowadza buduarowy klimat. Warto wykorzystać kontrasty: białe lamperie czy kinkiety. Czerń stanowi także fantastyczne tło dla metalicznych i połyskujących ozdób. 

Różowy salon

Wbrew pozorom, to nie jest wybór dla dziewczynki. Różowy salon może być romantyczny lub drapieżny - wszystko za sprawą odpowiednich dodatków. To propozycja dla osób, które nie boją się eksperymentów i potrafią równoważyć odcienie tej samej barwy. Róż to jedyny ciepły kolor, który ma właściwości uspokajające. Ze względu na działanie relaksujące i antystresowe poleca się go wykorzystywać w strefach przeznaczonych do odpoczynku. Zamiast pastelowego wybrać można także mocniejsze warianty: malinowy, amarantowy albo bardzo modny róż indyjski o lekko brązowym tonie. Ten ostatni odcień bardzo elegancko prezentuje się z szarością.

Pomarańczowy salon

To najradośniejsza z barw: wprowadza optymizm i solidną dawkę energii. Nic więc dziwnego, że wiele osób uważa pomarańczowy za idealny wybór do przestrzeni dziennych. Trzeba jednak dawkować go rozsądnie: malowanie wszystkich ścian na jeden intensywny odcień może sprawić, że ogólne wrażenie będzie zbyt przytłaczające, a domownicy, zamiast zyskać dobry nastrój, poczują się zmęczeni. Pomarańczowy we wnętrzu dobrze jest równoważyć białym, szarym, czarnym lub beżem. 

Czerwony salon

Kolor czerwony również wymaga ostrożności. Jest elegancki i oryginalny, w nadmiarze jednak może męczyć. Bezpieczniejszy będzie jako kolor mebli lub dodatków. Jeśli chcemy użyć go na ścianie, ograniczmy się do jednej tylko płaszczyzny. Warto skusić się na tę opcję, gdyż to najkorzystniejsza metoda na rozjaśnienie ciemnego pomieszczenia. Bardzo efektowne są także czerwone meble, nie powinno się ich jednak ustawiać bezpośrednio na tle tego koloru. Idealnym towarzyszem dla czerwonego jest szary.

Jak połączyć dwa kolory ścian w salonie?

Malowanie salonu na dwa kolory jest obecne w trendach już od kilku lat, nadal jednak dużym problemem jest umiejętne zestawienie barw. Powinny one nie tylko odpowiadać gustowi mieszkańców, ale również pasować do siebie nawzajem, uzupełniając się lub ze sobą kontrastując.

Najłatwiejszym sposobem jest pomalowanie ścian na jeden kolor, ale w dwóch różnych odcieniach. Taki wybór sprawia, że całość będzie spójna, a jednocześnie bardzo oryginalna. Inna metoda zakłada łączenie barw chłodnych z chłodnymi lub ciepłych z ciepłymi. W pierwszym przypadku wybrać możemy na przykład szary, błękitny i fioletowy, w drugim: czerwony, beżowy, pomarańczowy lub żółty. Tu pojawia się pewne ryzyko, gdyż odcienie jednego koloru mogą różnić się temperaturą. Pomocne dla weryfikacji jest korzystanie z testerów. Rewelacyjny efekt osiągnąć można, łącząc ze sobą kolory kontrastujące. Jednocześnie jest to rozwiązanie najtrudniejsze. O ile w przypadku klasyki, takiej jak: czerń-biel lub niebieski-żółty sprawa jest uproszczona, o tyle inne eksperymenty wymagają dużego wyczucia.

Łączenie ze sobą dwóch kolorów może odmienić proporcje wnętrza. Aby optycznie wydłużyć pokój, wystarczy krótsze ściany pomalować jasnymi, zimnymi odcieniami. Gdy chcemy wyrównać proporcje pokoju krótkiego, ale szerokiego, pomalujmy krótkie ściany na intensywną, ciepłą barwę, na przykład pomarańczową, długie boki zaś rozjaśnijmy. Warto zapamiętać ogólną regułę: ciepłe barwy optycznie ograniczają metraż i przybliżają ścianę, zimne - odwrotnie.