Guillermo del Toro i jego Pinokio

Powołany do życia przez  Carla Collodiego Pinokio od lat inspiruje kolejnych twórców. Do tej pory powstało wiele filmowych adaptacji tej kultowej, włoskiej powieści o losach drewnianego pajacyka, który zmienił się w chłopca. Wystarczy wspomnieć chociażby wersję Disneyowską z 1940 roku czy niedawną ekranizację z Roberto Benignim w roli Geppetta. Na swój warsztat Pinokia wziął ostatnio Guillermo del Toro. Już 9 grudnia na platformie Netflix będzie miała miejsce premiera jego wersji losów drewnianego pajaca. Zachwycającą od strony wizualnej (widzieliśmy trailery) opowieść reżyser snuje w technice animacji poklatkowej. Wystawę poświęconą pracy nad tą produkcją będzie można oglądać w nowojorskim MoMA.

Leonardo DiCaprio zagra u kolejnego wielkiego reżysera. Tym razem padło na twórcę „Kształtu wody”

Crafting Pinocchio

Museum of Modern Art (MoMA) od 11 grudnia zaprasza na ekspozycję Guillermo del Toro. Crafting Pinocchio. Guillermo del Toro w swoich filmach słynie z nieco mrocznych, pięknych wizualnie kadrów. - Żadna forma sztuki nie wpłynęła bardziej na moje życie i pracę niż animacja, a żadna postać nie miała ze mną tak głębokiego związku jak właśnie Pinokio – podkreśla Guillermo del Toro. Na ekspozycji w MoMA będzie można zobaczyć jak przebiegała praca nad filmem, doświadczyć przebywania na planie, poznać tajniki klasycznej animacji. Pokazane zostaną także poszczególne fazy tworzenia lalek. Wśród eksponatów znajdą się też przedmioty związane z wcześniejszymi filowymi realizacjami Guillermo del Toro. "Crafting Pinocchio" będzie można oglądać do 15 kwietnia. Kuratorem wystawy jest Ron Magliozzi.