Aranżacja mieszkania na Żoliborzu

To mieszkanie na warszawskim Żoliborzu Magda i Michał urządzali po raz pierwszy 6 lat temu. Pandemia i home office sprawiły, że małżeństwo poczuło, iż tej przestrzeni trzeba nadać nowy kształt. O pomoc w tym zadaniu poprosili pracownię GOOD VIBES Interiors. - Od pierwszego momentu spotkania z tą parą, czułam ich wewnętrzną, naturalną radość, która biła od nich z niesamowitą siłą. Wiedziałam, że to jest ten element, który muszę przenieść do wnętrza, żeby było nie moją kreacją, tylko ich domem. Poza tym chciałam dodać wnętrzom lekkości, ale zachować kamieniczny vibe, który Magda z Michałem zainicjowali, kiedy urządzali się sami sześć lat wcześniej - tłumaczy Ola Dąbrówka z GOOD VIBES.

Glamour w nowym wydaniu

Oprócz klimatu kamienicy mamy tu także elementy stylu glamour w nowym wydaniu (szkalny żyrandol, tapeta w pudrowym różu od Rebel Walls imitującą gipsową rozetę, welurowa tapicerka na kanapie i krzesłach). Jak zmieniło się mieszkanie? Przede wszystkim odseparowano salon od kuchni przy jednoczesnym zachowaniu dwustronnego doświetlenia obu przestrzeni. Wszystko to za pomocą przeszklenia w jasnoszarej ramie. Wzdłuż jednej ze ścian salonu stanęła majestatyczna biblioteczka zrealizowana we współpracy ze Studiem Prostych Form. Na ścianie pełnej książek drzwi do jednego z pomieszczeń wydają się znikać. W biblioteczkę dodatkowo wkomponowano telewizor, a naprzeciwko ustawiono kanapę idealną do odbywania długich, netflixowych maratonów w towarzystwie domowników - ukochanych kotów Lexa i Małej. Całkiem niedaleko, między dwoma oknami projektantka wygospodarowała miejsce na kącik do pracy dla gospodyni. Nad stylowym biureczkiem zawieszono metalowy kwietnik.

W strefie dziennej ciekawy jest także stół. Nad okrągłym meblem w gołębiej szarości zawieszono lampę w skandynawskim stylu. Wokół stołu stanęły miętowe krzesła. Na blacie koloru dodają świece i kwiaty w musztardowym wazonie. Stąd można podziwiać wiszące na ścianach tkane (techniką punch needle) obrazy Martyny Krajewskiej-Nawój. 

Mieszkanie w kamienicy na niebiesko. Zaglądamy do wnętrza, w którym płynnie łączą się style

Zmiany w sypialni

Zmiany zaszły także w sypialni pary. Zachowano podstawowe meble (łóżko z ozdobnym szlifem i szafki noce w podobnym stylu), dobudowano do nich niską szafę na garnitury. Mebel przypomina trochę dużą komodę. Zamiast szuflad ma drzwiczki i wieszaki teleskopowe wewnątrz. Na jednej ze ścian powstała galeria plakatów. Nad łóżkiem zachwyca wspomniana już wcześniej tapeta. Efekt 3D sprawia, że wygląda całkiem jak prawdziwa, trójwymiarowa, bogata sztukateria. Całość uzupełniają imponujące lampy Jenna Grace z manufaktury Małgorzaty Jańskiej.

75m2 w kamienicy w sercu Warszawy. Zaglądamy do mieszkania na Mokotowie