Dziś zaglądamy do miejsca, w którym z chęcią spędzilibyśmy weekend w stylu slow. To niewielki domek nad samym jeziorem Amber Lake w Catskills w USA, położony tylko kilka godzin jazdy autem na północ od Nowego Jorku.

Główne atuty? Przede wszystkim wspaniały widok na miniaturowy pomost, wodę i las, które zaczynają się niemal za oknem. Ponadto sama konstrukcja drewnianego domku, ogromna weranda, kominek wyłożony kamieniem i dwie niewielkie, ale wygodne sypialnie. 

W głównej przestrzeni mamy jasną sofę, wygodny fotel i telewizor i regał z książkami. Tuż obok stoi komoda-bufet z drzewa różanego, a na niej kolekcja amerykańskiego szkła Blenko. Nad nią powieszono obraz, który wyszedł spod pędzla aborygeńskiego artysty. W pomieszczeniu jest też duży stół z krzesłami i biała kuchnia z ogromną wyspą. Gospodarze uwielbiają tu gotować! Na ciekawym, bielonym suficie z belkami powieszono drewniane lampy vintage w naturalnych kolorach. Łazienka jest niewielka, ale znalazło się w niej miejsce na sporą kabinę prysznicową, muszlę wc i umywalkę z szafką. W domku są dwie sypialnie, każda z podwójnym łóżkiem i miękką wykładziną na podłodze.