Dziś zaglądamy do jednej z podwarszawskich rezydencji. Konstancin, trzy poziomy, 400 metrów kwadratowych powierzchni, wysokie sufity - to ogromna przestrzeń i równie duże wyzwanie. Klaudia, inwestorka  powierzyła pracę nad tym wnętrzem Piotrowi Płużkowi z Piotr Płużek Studio. Architekta poznała już wcześniej, przy okazji innej, nieco mniejszej realizacji. 
Wtedy klientka była zafascynowana stylem glamour i poruszaliśmy się przede wszystkim w obrębie tej estetyki.[...] Doskonale rozumiem potrzebę, by dom odzwierciedlał aktualne trendy, ale z wielkim zainteresowaniem obserwuję, jak moi klienci z czasem odnajdują swój styl i nie oczekują tak jednoznacznych propozycji – mówi Piotr Płużek. Tak było w przypadku nowej inwestycji. Tu zwyciężyła chęć stworzenia przestrzeni, która która nie będzie obarczona ryzykiem stania się démodé za kilka sezonów.

Paryski duch na Mokotowskiej

Klasyka i elementy art deco we wnętrzach

Priorytetem było to, by dom był jednocześnie otwarty dla energicznych i żywotnych dzieci właścicieli, a równocześnie zapewniał gospodarzom intymność. Dlatego większość pomieszczeń można łatwo zamknąć, zależnie od aktualnej potrzeby. Goście przechodzą do głównego holu przez wiatrołap, oddzielony od niego dekoracyjną, szklaną konstrukcją na ramie wykonaną według projektu architekta. Zawieszono tu także robiące wrażenie lampy Raimond marki Moooi z Mesmetric Atelier. Na parterze powstał 50-metrowy salon przechodzący w oficjalną jadalnię sąsiadującą z kuchnią. W strefie wypoczynkowej obok sofy stanął stolik Soup włoskiej marki Tacchini z blatem z naturalnego marmuru Calacatta, granitowy kominek i szezlong Krystiana Kowalskiego zaprojektowanym dla marki Comforty.

W całej rezydencji znajdziemy sporo nawiązań do stylu art deco - począwszy od kolorystyki (biel, czerń, złoto), poprzez geometryczne wzory i motywy (dywan, stolarka, kafle w łazience), a skończywszy na formach lamp i mebli (konsola w korytarzu). Wśród materiałów wykończeniowych pojawiają się także dębowy parkiet, spieki i luksusowe tapety. Okładzina Masterpiece holenderskiego producenta Eijffinger w przeskalowane kwiaty tworzy mocny punkt nad łóżkiem łóżkiem Park od Poliform w sypialni gospodarzy.