Domy idealnie wpisane w otoczenie - lubimy je oglądać. Dzisiaj przedstawiamy taki właśnie projekt. To położona między kamieniami realizacja Marcina Tomaszewskiego z pracowni REFORM Architekt. - „Mówienie o tym, że zaczynam projektowanie od zobaczenia terenu - jest oczywistością. To jest kluczowy etap projektowania. W swojej pracy podchodzę do tego, co stworzyła natura z ogromnym szacunkiem. To dom ma się wpasować w otoczenie, a nie na odwrót. Nie wycinam, nie przesadzam” - mówi architekt Marcin Tomaszewski  Skała na działce została potraktowana przez architekta jak materiał będący kluczowym elementem do stworzenia spójnej całości. 

Architekt z kilku na pierwszy rzut oka oddzielnych brył złożył dom o powierzchni 650 metrów kwadratowych. - Uspokojeniem całej bryły jest widok od tyłu – niby ciągłość linii zabudowy jest – ale jeden fragment jest wysunięty, inny jest niższy – parterowy, a jeszcze inny wyższy” - tłumaczy Marcin Tomaszewski. Drewno na elewacji jeszcze bardziej stapia budynek z otaczającym krajobrazem - zalesioną działką. Skały wydają się majestatycznie "strzec" domowego ogniska. Budynek otwiera się na ogród za pomocą sporych przeszkleń i dużego tarasu.