Dom Johnny'ego Casha

Ten dom w Casitas Springs w Kalifornii współprojektował dla siebie i swojej rodziny sam Johnny Cash. Man in Black zamieszkał tu z pierwszą żoną Vivian Cash i trzema córkami w 1961 roku. Szczęśliwe życie rodzinne nie trwało jednak długo. Para ostatecznie rozstała się w 1966 roku. Podobno sąsiedzi z Casitas Springs  długo z nostalgią wspominali prywatne koncerty, które zdarzało się urządzać muzykowi na terenie posiadłości. Cash od czasu do czasu ustawiał głośniki na wzgórzu przed rezydencją i grał dla siebie i mieszkańców miasta w dole. 

Kalifornijska posiadłość

Obecni właściciele wystawili właśnie dom Johhny'ego Casha na sprzedaż (za około 1,8mln dolarów, za transakcję odpowiada agencja Douglas Elliman). Zachowało się tu wciąż sporo oryginalnych elementów, które pamiętają pierwszego, słynnego gospodarza. Jednym z nich jest zamontowany w ścianie gramofon. Jest także wyłożone boazerią studio nagrań, w którym Cash grał i komponował. Upływ czasu był też łaskawy dla zegara - pamiątki po dziadku Johnny'ego. Sam dom ma iście imponującą powierzchnię 1300 metrów kwadratowych. Mamy tu ogromy salon z ceglanym kominkiem, pięć dużych sypialni, cztery łazienki, kuchnię z belkami na suficie, jadalnię, wspomniane już wcześniej muzyczne studio. Styl? Trochę jak na rancho. Dużo drewna, naturalnego kamienia i cegły, odrobina bieli. Do tego ogród z basenem i małym domkiem, oraz miejsce na barbecue.