Ponad trzysta tysięcy obserwujących śledzi codziennie profil Marzeny Marideko na Instagramie, a ona sama (i tak samo jej mieszkanie) jest dla wielu wzorem do naśladowania. Blogerka projektuje swój dom i tworzy rękodzieło, a wszystko to pokazuje w internecie, inspirując innych każdego dnia. 

Pasja urządzania

Jej pasja do urządzania ma bardzo ciekawy początek: Marzena kupiła pierwsze mieszkanie, a co za tym idzie - musiała je zaaranżować. Dziesięć lat temu jednak nie było tak dużego i szerokiego wyboru sprzętów i dodatków jak dziś, więc blogerka wzięła sprawy w swoje ręce. Nauczyła się szyć, przerabiać meble i robić dekoracje. Z czasem oddała całe serce urządzanym przez siebie wnętrzom, dbając tak samo o każdy detal, jak i całkowitą kompozycję.

Zauważyli to znajomi, którzy przekonali Marzenę, że powinna pokazać swój dom szerszemu gronu. Internet był dla niej oczywistym wyborem.

Marzena ukończyła Historię sztuki, ale interior designu nauczyła się z pasji - przez ostatnie lata eksperymentując, testując różne rozwiązania i tworząc. Ufa swojej intuicji przy wyborze mebli, dodatków, koloru ścian czy kształtu filiżanek, a nawet sprzętów. To udowadnia, że nie trzeba kończyć specjalnych kursów dekoratora wnętrz, aby cieszyć się przytulnymi i pięknymi czterema kątami, urządzonymi samodzielnie. 

Jak wygląda dom Marzeny Marideko? Zaaranżowany jest po skandynawsku, z licznymi elementami boho. Jasne drewno, bielone ściany, czarno-białe zdjęcia i grafiki, dużo roślin, puchate poduszki i łapacze snów. Ale przede wszystkim wyjątkowa kuchnia, która dla Marzeny i jej rodziny stanowi centralny punkt domu i jest ich ulubioną przestrzenią. Blogerka urządziła ją w prostym i praktycznym stylu, zawierając w niej jednocześnie dobry design i nowoczesne technologie. To pozwoliło na maksimum funkcjonalności z minimalistycznym wnętrzem i zachowaniem przestronności. 

Serce domu

Marzena zdradza nam, że projekt kuchni zaczęła od... budowy wnęki pod lodówkę. Model, który wybrała, podkreśla wystrój wnętrza: jest elegancki, wykonany w czarnym szkle (to najnowszy trend w urządzaniu, uwielbiany przez czołowych dekoratorów wnętrz), ma lustrzane fronty i wykończenie klasy premium. Doskonały design jest jednym z dwóch warunków, jakie musiała spełniać lodówka w domu Marzeny Marideko.

mat. prasowe

Jaki jest drugi? Zaawansowanie technologiczne. Oba znalazła w dwudrzwiowym modelu RS51K57H02C Side-by-Side od Samsung. Nowoczesne rozwiązania, zastosowane w tej lodówce, zwiększają jej funkcjonalność i sprawiają, że korzysta się z niej z przyjemnością. Technologia Twin Cooling, czyli dwa niezależne obiegi chłodzenia, system Multi Flow, który równomiernie rozprowadza po wnętrzu lodówki zimne powietrze, a na dodatek szuflada CoolSelect Zone z zupełnie oddzielną, kontrolowaną temperaturą sprawiają, że łatwiej i dłużej przechowuje się żywność. Kolejny kluczowy element to No Frost - brak potrzeby rozmrażania. Marzena Marideko z lodówki korzysta bez przerwy, nie tracąc czasu na usuwanie lodu i szronu oraz marnując mniej energii. Taka lodówka była spełnieniem marzeń nie tylko jej samej, ale też jej partnera i syna. 

Efektem połączenia tych elementów jest to, że funkcjonuje się wygodniej i żyje przyjemniej, dzięki czemu można zająć się tym, co najważniejsze - pielęgnowaniem relacji z bliskimi.

Wspólne śniadania, przygotowywanie obiadu czy częstowanie bliskich ciastem jest jeszcze bardziej relaksujące w wymarzonej przestrzeni. Dlatego zwieńczeniem kuchni Marzeny Marideko są też dodatkowo wysoki stołek, książki z przepisami kulinarnymi, zioła, kaktusy jej syna i huśtawka.

Dobry design wpływa na nasze życie: zawodowe, osobiste, z innymi ludźmi. Poprawia samopoczucie i wprowadza harmonię w życiu. Znaczenie ma wszystko, od poukładanych kubków i koloru ścian po wymarzony sprzęt gospodarstwa domowego. Zobaczcie koniecznie nasz film z Marzeną Marideko i przekonajcie się, czy mamy rację!  

Materiał powstał we współpracy z Samsung